- Był bardzo udany, wręcz wymarzony – nie ma wątpliwości prezes klubu, Tadeusz Więcek. – Najbardziej zadowoleni jesteśmy z awansu juniorek młodszych do finału, ale sukces odniosła także drużyna juniorek, która w mistrzostwach Polski zajęła miejsca 5-8, a była jednym z najmłodszych zespołów - dodaje.
Juniorki młodsze awans do finału mistrzostw Polski (10-11 maja z udziałem UKS Pantery Dopiewo, AP Marcovia Marki i SPR Gdynia) wywalczyły podczas zawodów w Radomiu. Ich droga do finału rozpoczęła się natomiast na etapie ligi wojewódzkiej. O prawo gry na szczeblu centralnym UKS Roxa walczył w meczu barażowym z MKS Lublin. Zespół prowadzony przez Tadeusza Więcka i Waldemara Czubalę wygrał derbowe starcie 41:16.
- Znając wartość naszej drużyny i przeciwników, z którymi graliśmy, zakładaliśmy awans do finału. Osiągnęliśmy już to, co sobie zaplanowaliśmy, a powalczymy o tą przysłowiową wisienkę na torcie, czyli jeden z medali – twierdzi Więcek.
To kolejny sukces tej drużyny w mistrzostwach kraju. Dwa lata temu zawodniczki zdobyły brązowy medal w rywalizacji młodziczek. – Juniorki również już w przeszłości odniosły sukces, zajmując przed trzema laty czwarte miejsce w finale młodziczek. Oba zespoły utrzymują wysoki poziom – zauważa Więcek.
Sukces szkolenia w UKS Roxa potwierdzają nie tylko wyniki drużyn, ale również indywidualne osiągnięcie zawodniczek. Pięć z nich jest uczennicami SMS, a trzy – Amelia Kawka, Kinga Lemiech oraz Julia Jasińska – były już powoływane do kadry reprezentacji Polski juniorek młodszych. Klub ma nadzieje na jeszcze większe sukcesy w przyszłości, ale do tego potrzebuje dwóch rzeczy - lepszej dostępności do obiektów i większych środków finansowych. – W hali Globus trenujemy tylko raz w tygodniu! I to o godzinie 15, co dla uczennic jest nie lada wyzwaniem organizacyjnym – mówi prezes UKS Roxa.
Aby drużyna zdążyła na trening po skończonych lekcjach w szkole, zawodniczki są przywożone prywatnymi samochodami. – Obiekt wykorzystujemy maksymalnie, ponieważ mamy tylko jedną jednostkę na dwa zespoły. Potem często brakuje zawodniczkom większego obycia z takimi obiektami. W tym roku ratowaliśmy się korzystając z nowo powstałej hali w Liceum Ogólnokształcącym nr 30 – dodaje Więcek.
Udział w sześciu turniejach mistrzostw Polski (po trzy z udziałem juniorek i juniorek młodszych), to dla klubu także duże wyzwanie finansowe. – Jeździliśmy do Kwidzyna, Brodnicy, czy Jeleniej Góry. Wszystkie turnieje kosztowały ponad 20 tys. zł – mówi Więcek. Klub wspomogły Urząd Marszałkowski, Urząd Miasta oraz sponsorzy, w tym Lubelski Węgiel Bogdanka. – Tak duża firma dostrzegła nasze osiągnięcia w poprzednich latach i zdecydowała się nam pomóc. To dodatkowa mobilizacja dla zawodniczek i szansa na udział w imprezach mistrzowskich – podkreśla prezes UKS Roxa, który chciałby zgłosić zespół także do rozgrywek drugiej ligi.
Ewa Swoboda ze swoją Barbie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?