18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mój reporter: Po co oświetla się nieczynną drogę ekspresową S17?

Aleksandra Dunajska
Mój reporter: Po co oświetla się nieczynną drogę ekspresową S17?
Mój reporter: Po co oświetla się nieczynną drogę ekspresową S17? Jacek Babicz/Archiwum
Trasa jeszcze nieoddana do użytku, a już oświetlona. I to nie tylko w nocy. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapewnia jednak, że takie działanie nie jest pozbawione sensu.

Chodzi o fragment S17 między węzłami Jastków i Lublin "Sławinek". Dziesiątki zamontowanych przy nowiutkiej ekspresówce lamp są włączane, mimo że z drogi nie korzystają jeszcze kierowcy. Co więcej - światła palą się nawet w dzień.

- Po co oświetlać pustą drogę? Przecież takie lampy pochłaniają ogromne ilości prądu. A rachunki płacą oczywiście podatnicy - denerwował się pan Janusz, który zainteresował nas sprawą. - Jak można być tak rozrzutnym? Takie działanie to wyraz ogromnej niegospodarności drogowców - dodaje lubelski kierowca.

Krzysztof Nalewajko, rzecznik lubelskiego oddziału GDDKiA tłumaczy jednak, że lampy muszą być włączone.

- Jest to związane z odbiorem wykonanych prac. Trwają m.in. pomiary prawidłowości działania lamp, sprawdzanie, czy droga jest właściwie oświetlana - wyjaśnia Nalewajko. - W tym celu lampy muszą być np. włączone bez przerwy przez 100 godzin, przez co palą się także w dzień. Taka próba musi być jednak przeprowadzana w określonych warunkach pogodowych, kiedy są one zmienne, testy trzeba powtarzać. Dlatego trwa to dłużej - dodaje.

Fragment ekspresówki, o której mowa, miał być gotowy w czerwcu 2013 r. Termin realizacji inwestycji wydłużono jednak do 24 października. Ale nie oznacza to, że przed zimą z tej części drogi na pewno skorzystają kierowcy. Odcinek łączy się bowiem z obwodnicą, której budowa jest mocno opóźniona. Bez obwodnicy z ekspresówki nie będzie w tym miejscu jak zjechać - trasa będzie ślepa. Jedno z możliwych rozstrzygnięć problemu to budowa tymczasowego zjazdu z S17 na drogę krajową Lublin - Warszawa w Baraku. Ale decyzje co do tego, czy takie rozwiązanie zostanie zastosowane, jeszcze w GDDKiA nie zapadły.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski