Najprawdopodobniej weekendowa impreza na Torze Lubin była ostatnim spotkaniem miłośników jednośladóww tym miejscu.
Przypomnijmy, że pod koniec ubiegłego roku firma Interbud nabyła prawo wieczystego użytkowania działki, na której znajduje się obiekt. Deweloper chce zbudować w tym miejscu osiedle mieszkaniowe. Dla lubelskich motocyklistów zamknięcie toru to niepowetowana strata.
- Od trzech lat wspieramy imprezy, w trakcie których można szkolić swoje umiejętności bezpiecznej jazdy na motocyklach - mówi Tomasz Skorzyński, dealer Yamaha - W Polsce technika jazdy na jednośladach nie jest na wysokim poziomie. Tym bardziej szkoda, że jest to nasze ostatnie spotkanie w tym miejscu.
Moto Sekcja wraz z Yamahą na torze przy ul. Zemborzyckiej organizowała cykliczne spotkania "Szkoła bezpiecznej jazdy".
Również policjanci z lubelskiej drogówki przeprowadzali w tym miejscu ćwiczenia i szkolenia z jazdy na motocyklach.
- Jeżeli chodzi o Tor Lublin przeważyły racje ekonomiczne. Jest to jednak krótkowzroczna ekonomia - twierdz Tomasz Skorzyński - Koszty społeczne zagrożeń jakie niosą ze sobą wypadki na drogach publicznych w skali paru lat są zdecydowanie większe. Wybudowanie drugiego takiego obiektu jest niezwykle trudne. W innych miastach mówi się o budowie toru. U nas niestety tor będzie zaorany.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
