Mucha zarzuca Kaczyńskiemu tanie chwyty

Jeden z artykułów prezesa PiS ukazał się w Rzeczpospolitej. Porównał w nim Donalda Tuska do bohatera wierszyka Jana Brzechwy o samochwale: " A jeszcze ta samochwała potrafi marzyć i kiedy trzeba bywa nieugięta" - komentował Jarosław Kaczyński. Drugi z tekstów opublikowała Gazeta Wyborcza. Prezes PiS analizował w nim sytuację w kraju i swój pomysł na sprawne rządy.

Joanna Mucha odpowiedziała atakiem: - Od prezesa największej partii opozycyjnej spodziewaliśmy się konstruktywnej krytyki. Otrzymaliśmy to, co zawsze: strumień populizmu podanego w eleganckiej formie i okraszonego popisami erudycyjnymi - napisała w polemice z Jarosławem Kaczyńskim.

Posłanka podkreśla, że Kaczyński posługuje się danymi, które "akurat wpadły pod rękę i pasowały do założonej tezy." - Jako tych złych, którzy jeszcze wiele muszą przedsięwziąć, wskazuje na pracodawców i rząd. Smaczna kiełbasa wyborcza podana jako polędwica w białych truflach - dodaje Mucha.

Prezesowi PiS wypomina też, że stosuje zasadę plemienną "nasze - dobre, wasze - złe" i "tanie chwyty". Przytacza zarzuty Kaczyńskiego, że problemy rządu Tuska ten stworzył sobie sam. - Chciałabym dopytać - o których problemach Pan myśli? Czy kryzys finansowy rząd Tuska stworzył sobie sam? Kryzys na światowych rynkach żywności i paliw? Katastrofę smoleńską? Powódź i huragany? - pyta Joanna Mucha. I przypomina, że tworzenie problemów cechowało rządy PiS-u, np. kiedy ten wszedł w koalicję z Samoobroną i LPR-em.

Posłanka kwituje, że Platformę ocenią Polacy: - Dzięki artykułom premiera Tuska prezes PiS przypomniał sobie wierszyk z dzieciństwa, ten o Samochwale. Panie prezesie, w przeciwieństwie do Pana, my po prostu mamy się czym pochwalić. Na szczęście oceny naszych rządów dokonają Polacy; Pana "żadne krzyki i płacze... nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne".

Czytaj także:
=> Mucha: W kamieniołomach będę odkupywać winy
=> Joanna Mucha: wizyta u lekarza to rozrywka dla starszych
=> Mucha nie będzie "jedynką" PO na liście do Sejmu
=> Mucha: Czuję się, jakby mnie zmiażdżył czołg