Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na skrzyżowaniu w Konopnicy znowu kolizja. Potrzeba tam świateł

Aleksandra Dunajska
Czytelnik
Skrzyżowanie krajowej dziewiętnastki z wojewódzką drogą prowadzącą m.in. do Bełżyc to od lat zmora kierowców. A ruch jeszcze zwiększy się w tym miejscu za dwa lata, kiedy samochody będą tamtędy jechać do i od nowego mostu na Wiśle w Kamieniu.

Zobacz także: Kolizja na skrzyżowaniu w Konopnicy (FOTO)

We wtorek na skrzyżowaniu obok kościoła w Konopnicy znowu doszło do kolizji. - Nagminnie dochodzi tutaj do stłuczek, brakuje świateł albo ronda - napisał do nas internauta “trancygier", który przesłał zdjęcie ze zderzenia mercedesa z fiatem seicento. Skrzyżowanie rzeczywiście jest niebezpieczne. Jeśli ktoś, jadąc od strony Opola Lubelskiego, chce skręcić w lewo do Lublina, niełatwo wbija się w sznur samochodów jadących "dziewiętnastką".

O problemie mówi się od lat. A będzie jeszcze gorzej - po zbudowaniu pod koniec 2014 r. mostu na Wiśle w Kamieniu, do którego ma prowadzić przebudowana droga wojewódzka nr 747. - Ruch w tym miejscu zwiększy się wielokrotnie - podkreśla Piotr Sawicki, radny powiatu lubelskiego i mieszkaniec Konopnicy.

Radni miejscy z Lublina proponowali w grudniu, żeby postawić tam sygnalizację. Inwestycję oszacowali na 500 tys. zł. Pozycja nie znalazła się jednak w budżecie na 2013 r. - Chcemy zamontować tam światła ale wcześniej musimy się porozumieć z wójtem Konopnicy, bo skrzyżowanie znajduje się na granicy gmin - mówił prezydent Krzysztof Żuk.
- Jestem gotów do rozmów- zadeklarował Mirosław Żydek, wójt Konopnicy. - Przypominam jednak, że 747 to droga wojewódzka więc także marszałkowi powinno zależeć na wspólnym rozwiązaniu problemu - dodał.
Samorząd województwa nie chce jednak brać sprawy na siebie. - Skrzyżowanie znajduje się w administracji miasta Lublin - zaznaczyła rzeczniczka marszałka Beata Górka.

Piotr Sawicki przypomina, że w myśl koncepcji z 2008 r. nowa droga 747 miała omijać także Konopnicę, Kozubszczyznę i Marynin. - Planowana była budowa odcinka drogi 747 od lotniska w Radawcu do skrzyżowania z drogą krajową S19 (przyszłą obwodnicą Lublina - red.) (...) po nowym śladzie - tłumaczył w jednym z pism do radnego Jacek Sobczak, członek zarządu województwa. Tego rozwiązania jednak zaniechano. Sobczak wyjaśnia, że powodem były opóźnienia w budowie obwodnicy. Obawiano się, że połączenie dwóch inwestycji uniemożliwi realizację w terminie także marszałkowskiego projektu - łącznie z mostem w Kamieniu.

Budowa zachodniego odcinka obwodnicy Lublina nadal wskazywana jest jako sposób na rozwiązanie całego problemu. Droga 747 miałaby włączać się do niego na węźle Konopnica, z którego, poprzez rondo, można byłoby zjechać na “starą" dziewiętnastkę i dojechać do al. Kraśnickiej. Problem w tym, że wciąż nie wiadomo, kiedy obwodnica powstanie. - W 2013 r. możliwe jest rozpoczęcie procedury przetargowej - mówił niedawno Marian Nagórny, dyr. lubelskiego oddziału GDDKiA. Ale najpierw muszą być zagwarantowane pieniądze na inwestycję, a tych nadal brak.

Poza tym obwodnica rozwiązuje kłopot skrzyżowania tylko częściowo. Po pierwsze dlatego, że i tak część kierowców nadal będzie jeździło "starym" odcinkiem drogi 747. Po drugie - żeby połączyć z obwodnicą trasę wojewódzką trzeba dobudować jeszcze jej odcinek, który nie jest dziś przygotowany do realizacji.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.kurierlubelski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski