- Do wypadku doszło w głębokim na około 3 metry wykopie, zrobionym przy jednym z bloków. W pewnym momencie na pracującego w nim mężczyznę osypała się mokra ziemia, przygniatając go do odsłoniętego fundamentu - relacjonuje Michał Badach, rzecznik straży pożarnej w Lublinie.
Po straż pożarną zadzwoniła przechodząca obok kobieta. Na miejsce zostało skierowanych pięć zastępów. Na szczęście mężczyznę udało się uratować.
- Akcja trwała w sumie około godziny. Mężczyzny, ze względu na to, że ziemia jest mokra, nie było łatwo odkopać. Prawdopodobnie ma złamaną nogę i obojczyk, ale był przytomny - wyjaśnia Michał Badach.
W tym sezonie to już czwarta w Lublinie ofiara przysypania w czasie robót ziemnych. Dwie osoby ziemia przysypała przy ulicy Koło, a jedną przy Akademickiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?