Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Turniej Trzech Stoków w Rąblowie, Kazimierzu i Parchatce

Paweł Żurek
Fot. Stok Kazimierz
Sezon dla narciarzy alpejskich trwa nie tylko zagranicą, ale i na Lubelszczyźnie. Już niedługo na trzech stokach narciarze zmierzą się w slalomie gigancie.

Turniej Trzech Stoków odbędzie się w Rąblowie, Kazimierzu i Parchatce. To pierwszy tego rodzaju konkurs w naszym regionie. Narciarze rozpoczną zmagania 6 lutego na zboczu w Rąblowie. Dwa dni później zawody odbędą się w Kazimierzu Dolnym. Ostatni etap rywalizacji będzie miał miejsce w Parchatce 10 lutego . Tam, po zawodach odbędzie się też rozdanie nagród najlepszym zawodnikom i triumfatorom cyklu.

- Zima nam w tym roku sprzyja i dlatego powstała inicjatywa, by w okolicy zorganizować taki turniej. Chcemy wypromować narciarstwo, ale i same obiekty - tłumaczy Agnieszka Ozimek z Lokalnej Organizacji Turystycznej Kraina Lessowych Wąwozów, organizatora zawodów.

- Wcześniej popularne było tu narciarstwo biegowe. Teraz nie ma już tak wielu osób, które uprawiają tę dyscyplinę. Jednak dzięki naturalnemu ułożeniu terenu powstały ośrodki narciarskie, które są popularne zarówno wśród mieszkańców stąd, jak i turystów - dodaje.
Zawodnicy, którzy zgłoszą się do Turnieju Trzech Stoków zostaną podzieleni na kilka kategorii: od 10 do 18 lat i powyżej 18 lat, z podziałem na kobiety i mężczyzn.

- To pierwsze tego typu zawody w okolicy. Spodziewamy się i liczymy na to, że zgłoszeń będzie dużo, a poziom samego konkursu nie zawiedzie tych, którzy przyjadą wówczas na stoki – zapowiada Agnieszka Ozimek z LOK.

O zainteresowanie wśród potencjalnych uczestników nie martwią się także właściciele stoków.

– Robiliśmy już zawody tego rodzaju. Trasa będzie liczyła 250 metrów przy 14 procentowym nachyleniu. To zbocze przygotowane na takie konkursy. Rywalizacja nie będzie przeszkadzała narciarzom, którzy przyjadą na stok, bo zbocze będzie w trakcie otwarte na odwiedzających – tłumaczy Marcin Świderski, współwłaściciel stoku w Kazimierzu Dolnym.

Na stoku w Parchatce, gdzie odbędzie się finałowy etap turnieju narciarze mają do pokonania jeszcze dłuższą trasę. Będzie liczyła 350 metrów, przy 17 procentach nachylenia. Różnica wysokości między startem, a metą wynosi ok. 50 metrów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski