- Na drodze w Nasutowie Rumuni zatrzymali przejeżdżający samochód mówiąc kierowcy, że skończyło im się paliwo. Twierdzili, że nie mają pieniędzy, jednak są w posiadaniu złotych sygnetów - mówi podkom. Andrzej Fijołek z lubelskiej policji. - Chcieli wymienić 3 sygnety za 3 tysiące złotych. 39-letni mężczyzna, który się zatrzymał, wziął sygnety w zamian za 200 złotych.
W tym momencie pojawili się na miejscu policjanci z komisariatu w Niemcach. Widząc dwa stojące samochody na pasie drogowym chcieli sprawdzić co się stało. Podczas rozpytania zorientowali się, że jest to próba oszustwa. Od policjantów 39-latek dowiedział się, że sygnety są nie ze złota, a z tombaku.
Obywatele Rumunii w wieku 25 i 40 lat zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty oszustwa. Obaj przyznali się do winy. Tombak kupili za 3 euro na terenie Niemiec. Oszuści dobrowolnie poddali się karze 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata oraz karze grzywny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?