- Ze ścieżki korzystają rowerzyści, chętnie spacerują po niej piesi, to niewątpliwa atrakcja dla wypoczywających nad zalewem. Problem w tym, że od pewnego czasu skrywają ją ciemności. Latarnie nie działają i nie wiadomo, kto ma to naprawić - mówi Danuta Daniewska, przewodnicząca zarządu dzielnicy Zemborzyc.
- Łącznie nie działa kilkadziesiąt latarni. Nieoświetlony odcinek ma około dwóch kilometrów długości i rozciąga się do ośrodka Marina - przy czym sam ośrodek jest oświetlony - do mostu na Cienistej - przyznaje Miłosz Bednarczyk, rzecznik prasowy MOSiR „Bystrzyca”.
Latarnie zgasły w ubiegłym tygodniu. - Problem wygląda na poważny. Prawdopodobnie uszkodzony został główny kabel zasilający - twierdzi Bednarczyk.
MOSiR nie wie jednak, gdzie nastąpiło uszkodzenie. A sam przewód elektryczny jest zakopany w ziemi. - W przyszłym tygodniu awaria powinna zostać usunięta - przekonuje Bednarczyk.
Na razie jednak MOSiR zastanawia się czy wykonać prace własnymi siłami czy wynająć do tego specjalistyczną firmę.
Ścieżkę rowerową na odcinku od Mariny do mostu na Cienistej otwarto w 2010 r. Był to pierwszy fragment drogi dla cyklistów wokół Zalewu Zemborzyckiego. Inwestycja kosztowała 2,3 mln zł.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
- Tych zwierząt już nie spotkasz. Wyginęły za twojego życia
- Najciekawsze miejsca na wycieczkę godzinę drogi od Lublina
- Zalew Zemborzycki na początku istnienia. Zobacz wyjątkową galerię
- Tak wyglądają porodówki w naszych szpitalach. Zobacz zdjęcia
- Tak lubelscy politycy będą wyglądać na starość? Zobacz zdjęcia
- Lokomotywownia już się nie obraca. Niszczeje i zarasta
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?