AKTUALIZACJA GODZ. 11
46-letni górnik, zasypany w środę rano skałami stropowymi w kopalni Wujek-Śląsk w Rudzie Śląskiej, nie żyje. Po ponad pięciu godzinach akcji ratownicy wydobyli jego ciało spod skał, a lekarz stwierdził zgon.
W akcji, oprócz kopalnianych zastępów ratowniczych, uczestniczyły także zastępy tzw. pogotowia zawałowego ze stacji ratownictwa górniczego: centralnej i okręgowej w Bytomiu.
AKTUALIZACJA GODZ. 9.30
Ratownikom udało się dotrzeć do 46-letniego górnika, który dzisiaj o godz. 5.35 został przysypany na poziomie 850 metrów kopalni Wujek-Śląsk w Rudzie Śląskiej. Nadal jednak nie ma kontaktu z mężczyzną.
- Z informacji, jakie do mnie dotarły wynika, że ratownicy dotarli do ręki zasypanego górnika - informuje Wojciech Jaros, rzecznik prasowy Katowickiego Holdingu Węglowego, pod który podlega kopalnia. - Niestety, nadal nie mamy kontaktu z nim, więc nie możemy stwierdzić w stu procentach, czy mężczyzna żyje, czy nie.
Jak dodaje Wojciech Jaros - akcja ratunkowa posuwa się bardzo powoli ponieważ miejsce, w którym skały stropowe zawaliły (odcinek ok. 5 metrów) nie jest jeszcze stabilne i bezpieczne.
Dodajmy, że 46-latek, którego przysypało to doświadczony pracownik. Pracował jak przodowy ściany i kombajnista. W górnictwie zatrudniony od 25 lat.
W momencie zawalenia na 850 metrze kopalni Wujek-Śląsk w Rudzie Śląskiej-Kochłowicach przebywało trzech pracowników. Prawdopodobnie prowadzili oni prace likwidacyjne. Dwaj górnicy nie odnieśli obrażeń. Trzeci został przysypany. Koledzy nie byli w stanie wydobyć samodzielnie poszkodowanego mężczyznę.
Jak poinformował Wojciech Jaros, rzecznik Katowickiego Holdingu Węglowego (KHW), do którego należy kopalnia, w akcji, oprócz kopalnianych zastępów ratowniczych, uczestniczy także tzw. pogotowie zawałowe ze stacji ratownictwa górniczego: centralnej i okręgowej w Bytomiu.
To 24. w tym roku śmiertelna ofiara pracy w polskim górnictwie, a 19. w kopalniach węgla kamiennego. Zasypany górnik był doświadczonym pracownikiem - przodowym ściany i kombajnistą - zatrudnionym w górnictwie od 25 lat. Wkrótce miał przejść na emeryturę.
CZYTAJ KONIECZNIE:
Dlaczego dochodzi do wypadków w kopalniach? CZYTAJ TUTAJ
Minęła trzecia rocznica katastrofy w kopalni Wujek-Śląsk [ZDJĘCIA]
Nie ma kontaktu z poszkodowanym górnikiem. To doświadczony pracownik - przodowy ściany i kombajnista - zatrudniony w górnictwie od 25 lat.
Do wypadku doszło w środę ok. godz. 5.35. Skały stropowe zawaliły się na odcinku około pięciu metrów. Górnik przebywał w tym rejonie wraz z dwoma innymi pracownikami. Nie odnieśli oni obrażeń. Nie byli jednak w stanie samodzielnie wydobyć kolegi spod przygniatających go skał.
Prawdopodobnie w chodniku trwały prace likwidacyjne, czyli tzw. rabowanie obudowy chodnika. W ostatnich miesiącach - na co zwracał uwagę nadzór górniczy - często dochodziło do wypadków przy tego typu pracach.
Akcja ratownicza przebiega powoli ze względu na dużą ilość skalnych odłamków, które wypełniły wyrobisko, a także z powodu zagrożenia dalszym osypywaniem się skał stropowych.
We wtorek w Rudzie Śląskiej obchodzono trzecią rocznicę innego wypadku w tej samej kopalni. 18 września 2009 r. w wyniku zapłonu i wybuchu metanu zginęło tam 20 górników, a 37 zostało rannych.
Od początku roku do środy w polskim górnictwie zginęło 23 górników, w tym 18 w kopalniach węgla kamiennego. Pięciu z nich pracowało w kopalniach Katowickiego Holdingu Węglowego. Do poprzedniego śmiertelnego wypadku w górnictwie doszło w należącej do tej spółki katowickiej kopalni Murcki-Staszic. Zginął tam 43-letni górnik uderzony bryłami węgla, które nagle oderwały się od stropu.
Środowy wypadek w kopalni Wujek-Śląsk jest drugim w tym roku w tym zakładzie. 12 maja 765 m pod ziemią zginął tam 37-letni elektromonter, który został dociśnięty do metalowego do stojaka przez ciągnik podziemnej kolejki. PAP
*Śtowarzyszenie Ślązaków legalne. Sąd uznał narodowość śląską? CZYTAJ TUTAJ
*Gwarki 2012, czyli bez pochodu nie ma zabawy ZOBACZ ZDJĘCIA
*KONKURS MŁODA PARA: Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?