- Ciało znajdowało się w znacznym stanie rozkładu. Zwłoki zostały zabezpieczone w zakładzie patomorfologii zamojskiego szpitala. Sekcja ma wyjaśnić czas i przyczyny zgonu 91-letniej kobiety - informuje Joanna Kopeć z zamojskiej policji.
Staruszką opiekowała się 62-letnia córka. Jak ustalili policjanci, kobieta o śmierci matki nikogo nie poinformowała. Systematycznie przyjeżdżała do domu matki. Nic nie wskazywało na to, że właścicielka posesji nie żyje.
- Przez cały ten czas pobierała należną matce rentę, wyłudzając w ten sposób ponad 10 tys. złotych - mówi rzeczniczka zamojskiej policji. Kobieta przyznała się do zarzucanego jej czynu. - Decyzją prokuratora zastosowano wobec niej środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji - dodaje Kopeć.
Kobieta dwa razy w tygodniu będzie musiała meldować się w posterunku policji w Nieliszu. Mąż 62-latki po przesłuchaniu został zwolniony do domu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?