Nieprawidłowości w lubelskich przychodniach. NFZ nałożył kary

- Celem przeprowadzonej kontroli było zwrócenie uwagi na problem zachodzącej koincydencji, czyli sytuacji, w której jednemu pacjentowi zostają udzielone świadczenia tego samego dnia przez dwóch różnych lub więcej lekarzy - tłumaczy Małgorzata Bartoszek, rzecznik prasowy OW NFZ w Lublinie.

Kontrola wykazała 37 przypadków, w których pacjenci byli leczeni jednocześnie w dwóch miejscach i jeden, w którym, według dokumentacji, pacjent w tym samym czasie korzystał ze świadczeń poradni okulistycznej, kardiologicznej i leżał na oddziale kardiologicznym.

Wykazane przez fundusz nieprawidłowości dotyczyły: wizyt w poradniach członków rodzin pacjentów, w celu odebrania wyników badań, co lekarze w rozliczeniu zakwalifikowali jako poradę, braku potwierdzenia w dokumentacji medycznej faktu udzielenia porady czy mylnego wpisania daty wizyty. Były także przypadki, w których pacjent nie potwierdził realizacji świadczenia oraz gdy pacjentka potwierdziła fakt odbycia rozmowy telefonicznej z lekarzem, a nie skorzystania z porady lekarskiej.

Lubelski NFZ po grudniowej kontroli nałożył kary w wysokości 500-3000 zł na 13 placówek medycznych

Agnieszka Pachciarz, prezes NFZ, za najbardziej drastyczny uznała przypadek z lubelskiego podwórka, gdzie przychodnia rozliczyła się z wizyty pacjenta, który tego dnia nie był nawet w stanie wstać z łóżka. Chory był w tym czasie hospitalizowany, a następnego dnia, po rzekomej wizycie w poradni, zmarł w szpitalu.

Lubelski NFZ po grudniowej kontroli nałożył kary w wysokości 500-3000 zł na 13 placówek medycznych.

Przez cały 2012 rok NFZ przeprowadził 354 kontrole umów ze świadczeniodawcami. Wśród wykrytych nieprawidłowości stwierdzono m.in. nieuzasadnione rozliczanie procedury medycznej, nieprawidłową klasyfikację hospitalizacji, brak wymaganych kwalifikacji personelu czy nieprawidłowe prowadzenie dokumentacji medycznej.