W niedzielę już ostatni dzień mistrzostw świata do lat 23. Rywalizacja na Placu Zamkowym w Lublinie rozpocznie się o godzinie 11:10, kiedy to żeńska reprezentacja Chin zagra z drużyną Francji. W drugim meczu dnia Polki zmierzą z Japonkami.
Niewiele brakowało, aby naszych zawodniczek, podobnie jak reprezentacji męskiej, w tej fazie już nie było. W czwartek panie pokonały po dogrywce Grecję (18:16), a następnie Tunezję (21:15) i znalazły się komfortowej sytuacji przed sobotą (z pięciozespołowej grupy do ćwierćfinału awansują dwie najlepszy ekipy).
W sobotę Polki mierzyły się z Litwinkami i Niemkami. Z pierwszymi przegrały po dogrywce 14:15, co mocno skomplikowało zadanie Biało-Czerwonych, które musiały w ostatnim meczu fazy grupowej pokonać Niemki różnicą minimum pięciu punktów (spotkanie kończy się w momencie zdobycia przez którąś ze stron 21 punktów lub po upływie 10 minut).
Ale w końcówce nasze zawodniczki prowadziły 19-17 i miały dwa rzuty wolne. Na linii stanęła Aleksandra Pszczolarska. Do końca zostało niecałe 26 sekund. Nie mogła trafić dwóch, bo Polki wygrałyby różnicą czterech oczek i pożegnały się z turniejem. Jedynym rozwiązaniem było trafienie jednego (na 20-17) i liczenie, że jeszcze przed upływem pozostałego czasu gry uda się zdobyć dwa oczka z dystansu. Pszczolarska wykonała swoje zadanie i było 20-17. Piłka pozostała w posiadaniu Polek. Na rzut zdecydowała się znowu Pszczolarska. Ten okazał się niecelny, ale nasza zawodniczka była faulowana. Efekt? Dwa wolne. Już pierwszy celnie wykonany skończyłby emocje i pozbawił naszą kadrę szans na awans. Trzeba było spudłować oba. Julia Bazan tak też uczyniła.
Nadal akcję wznawiały Biało-Czerwone. Do syreny kończącej 18.9 sekundy. Zaczęła Bazan, która podała do Aleksandry Zięmborskiej (na co dzień zawodniczki Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin). Ta była pilnowana przez rywalkę i nie miała dobrej pozycji rzutowej. Sytuacja była bardzo trudna, ale „Zięba” spróbowała. Chwilę później wszyscy świętowali, bo piłka znalazła się w koszu, a Polska wygrała 22:17.
Drużyna pań występuje w składzie: Aleksandra Pszczolarska, Bożena Puter, Julia Bazan i Aleksandra Zięmborska. Zespół prowadzi Edyta Koryzna.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?