Nietrzeźwy 16-latek wybrał się samochodem wraz ze znajomymi na wycieczkę. Rodzice odebrali podróżników z komendy

W sobotnio-niedzielną noc (26-27 sierpnia) w Łukowie policjanci zauważyli jadący drogą samochód marki Opel Corsa. Mundurowi zwrócili uwagę na pojazd, gdyż na ich widok, kierujący nagle skręcił w boczną uliczkę. Mundurowi domyślili się, że kierowca chce uniknąć kontroli.

- Wewnątrz auta było pięcioro nastolatków. Okazało się, że Corsą kierował 16-latek z gminy Łuków. To oczywiste, że nie miał prawa jazdy, ale jakby tego było jeszcze mało, to był on pod działaniem alkoholu. Po sprawdzeniu okazało się, że miał ponad promil alkoholu w organizmie - przekazał asp. szt. Marcin Józwik, rzecznik prasowy KPP Łuków.

To nie był koniec kontroli. Policjanci ustalili, że dwie nastoletnie koleżanki i dwóch nastoletnich kolegów kierowcy również byli pod wpływem alkoholu. 16-latek tłumaczył mundurowym , że to jeden z kolegów – syn właściciela samochodu – namówił go do kierowania pojazdem ojca, mieli tylko pojechać na stację paliw.

O wyczynie nastolatków zostali powiadomieni ich rodzice, którzy wcześnie rano odebrali pociechy z komisariatu policji. O sprawie został powiadomiony Sąd Rodzinny i Nieletnich.

- Niestety minione dni pokazały, że to nie tylko nastolatkowie nie mieli wyobraźni. W ubiegłym tygodniu łukowscy policjanci zatrzymali ośmiu kierujących pojazdami „na podwójnym gazie” - dodał rzecznik policji.