Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niezapomniana wizyta

Marek Podgajny
Marek Podgajny
Minęło tyle lat, a ja wciąż dobrze pamiętam ten dzień. Mowa o 9 czerwca 1987 r., kiedy Jan Paweł II odwiedził Lublin. To była pierwsza i jedyna wizyta Papieża Polaka w naszym mieście.

W jej programie znalazły się odwiedziny w KUL. Nie mogło być inaczej. Papież wykładał na tej uczelni, wciąż miał tu wielu przyjaciół, którzy nie mogli się doczekać tego spotkania. Ale nie tylko oni byli podekscytowani. Ta radosna i jednocześnie podniosła atmosfera udzieliła się także studentom. Czuliśmy się na swój sposób wyróżnieni, jedyni w swoim rodzaju. Atmosferę podgrzewała jeszcze plotka, która krążyła po uniwersyteckich holach, że Papież przywiezie każdemu studentowi po parze dżinsów. Dzisiaj to żaden prezent, ale w tamtych latach to wielu za takie portki dałoby się pokroić .

9 czerwca na dziedzińcu kulowskim nie można było wcisnąć szpilki. Mnie szczęśliwie udało się jeszcze znaleźć skrawek miejsca w oknie, konkretnie na parapecie. W przemówieniu Jan Paweł II mówił o roli uniwersytetu, „konstytucji” człowieka, znaczeniu środowiska naturalnego. Potem spotkanie na dziedzińcu zamieniło się w radosną manifestację. My studenci krzyczeliśmy „Niech żyje Papież”, „Sto lat”, Jan Paweł II nam odpowiedział m.in.: „Bogu dzięki, że mamy świętą liturgię, bo inaczej kto wie, co by się działo. Wprawdzie śpiewaliby: „Niech żyje”, ale delikwent ledwo by z życiem uszedł”.

To była niezapomniana wizyta. PS. Oczywiście żadnych dżinsów nie dostaliśmy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski