Dzięki temu wiemy kto, kiedy i gdzie wykonał ramę.
- To dosyć rzadkie znalezisko - przyznaje Anna Szczepaniak, szefowa Działu Zbiorów Dawnych Muzeum Zamoyskich w Kozłówce.
Podobne odkrycie mieliśmy w latach 70., kiedy w piecu została odnaleziona kartka spisana przez zduna. Fachowiec napisał, ile pieniędzy dostał za robociznę.
- Informacja pochodziła z przełomu XIX i XX wieku, kiedy Zamoyscy przebudowywali pałac w Kozłowce - opowiada Anna Szczepaniak.
Wróćmy do kartki odkrytej w ramie obrazu. Tekst został spisany w Warszawie w 1900 roku. Treść wiadomości sprzed 115 lat brzmi następująco: "Te trzy ramy robione pozostały przez uczniów Stefana Kossobudzkiego, Władysława Hakiebejt, Teofila Konarzewskiego i Pana Piwnickiego, przez subiekta Pana Sosnowskiego i stolarza P. Mileckiego". Na rewersie znalazła się data spisania listu: 26 sierpnia 1900 roku.
Nazwa warszawskiej fabryki ram nie jest do końca czytelna, ale wiadomo o jaki zakład chodzi. Zamoyscy zamawiali w nim nie tylko ramy obrazów, ale też niektóre meble i większość luster, jakie kupili do swojej rezydencji w Kozłówce.
- "Fabryka ram złoconych, rzeźbionych, mebli stylowych i luster E.A. Zaleskiego" mieściła się w dziś już nieistniejącym warszawskim pałacu Karasia. Działała w drugiej połowie XIX wieku - informuje Anna Szczepaniak.
Być może firma w pewnym momencie przestała istnieć, bo od ok. 1910 roku ramy obrazów eksponowanych w Kozłówce dostarcza już ktoś inny.
Po renowacji ramy, portret Zdzisława Zamoyskiego będzie pokazywany w muzeum, obok znajdzie się skan kartki spisanej w 1900 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?