Nowe Podzamcze: To test dla architektów i urbanistów

Na terenach, gdzie obecnie znajdują się m.in. hala Nova i targowisko, mają powstać nowe budynki. Będą to kamienice mieszkalne oraz galerie handlowe. Nowe obiekty nie mogą być wyższe od już istniejących.

Nie zmienią się zamkowe błonia. Sam pl. Zamkowy ma służyć tylko pieszym, samochody będą mogły parkować pod placem na planowanym tu parkingu podziemnym.

Radni miejscy uchwałą w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Podzamcza mają zająć się jesienią.
Ratusz wstępnie szacuje, że prace związane m.in. z budową infrastruktury technicznej, drogowej, targowiska pochłoną ok. 702 mln zł.

- Rewitalizacja Podzamcza może potrwać 7-10 lat - oceniał Stanisław Kalinowski, zastępca prezydenta Lublina.

Z Andrzejem Pruszkowskim, prezydentem Lublina w latach 1998-2006, rozmawia Artur Jurkowski

Jak ocenia Pan koncepcję miejskich planistów w sprawie zagospodarowania Podzamcza?
Chcę podkreślić, że uporządkowanie tego terenu to jeden z priorytetów dla miasta w zakresie tworzenia planów zagospodarowania przestrzennego. Mówimy przecież o jednym z najbardziej atrakcyjnych terenów w tej części Europy. Zmiany są konieczne. Będzie to prawdziwym testem dla architektów, urbanistów, aby połączyć nowoczesność z tradycją, historycznym dziedzictwem tego miejsca.

Czy planowane zmiany idą w dobrym kierunku?
Dobrym pomysłem jest przeniesienie głównego dworca autobusowego w rejon dworca PKP. Na Podzamczu powinien zostać dworzec przesiadkowy umożliwiający pasażerom dojazd i wyjazd ze śródmieścia. Przy czym ten nowy dworzec mógłby być zlokalizowany pod ziemią. To możliwy do zrealizowania pomysł.

Niewątpliwie na Podzamczu dalej powinno działać targowisko. Konieczna jest jednak zmiana jego wyglądu: musi mieć bardziej cywilizowany, nowoczesny charakter.

Jakie są zagrożenia dla wykonania rewitalizacji Podzamcza?
Plan zagospodarowania to początek drogi. Kluczem do zmian będzie stworzenie struktury organizacyjnej, która tym się zajmie. Myślę, że najlepszym rozwiązaniem byłoby powołanie spółki celowej, którą tworzyliby właściciele terenów leżących na Podzamczu.

Rozmawiał Artur Jurkowski