Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe tabliczki zawisną na budynkach na Starym Mieście i w śródmieściu. Jak wyglądają?

Sławomir Skomra
W pierwszej kolejności nowe - stare tabliczki zawisły na Starym Mieście przy ul. Jezuickiej
W pierwszej kolejności nowe - stare tabliczki zawisły na Starym Mieście przy ul. Jezuickiej Łukasz Kaczanowski
Najpierw Stare Miasto. Zaraz po nim deptak i Lubartowska. Najpierw nowe numery domów, a potem te z nazwami ulic. W Śródmieściu zawisły nowe - stare tabliczki.

„No” i numerek. Tak wyglądają nowe tabliczki z numerami budynków, które we wtorek zaczęto montować na staromiejskich kamienicach. - To najwyższa półka, z emaliowanej blachy, wykonane według przedwojennej techniki. Ich wygląd właśnie nawiązuje do czasów przedwojennych - mówi Marek Poznański, menedżer Śródmieścia.

Zawieszenie nowych oznaczeń to jego pomysł. W sumie tabliczek jest ponad 140 i będą umieszczone na Starym Mieście, deptaku i ul. Lubartowskiej. - Staromiejskie są w kolorze ecru z niebieskimi cyframi, a te przeznaczone na resztę Śródmieścia niebieskie z białymi cyframi. Chodzi o to, żeby w jakiś sposób wyróżnić Stare Miasto jako coś wyjątkowego - dodaje.

Takie tabliczki można już zobaczyć na Starym Mieście, a w ciągu kilku dni pojawią się na deptaku i na ulicy Lubartowskiej. Ale to nie koniec tych drobnych zmian, bo miasto chce zamówić - podobne do numerów - tablice z nazwami ulic.

Do tej pory panowała dowolność tabliczkowa. Można zobaczyć białe, niebieskie, mniejsze, większe, metalowe lub nie. - A to sprawa bardzo łatwa do uporządkowania w przestrzeni publicznej - mówi Poznański.

Choć nie do końca tak łatwa, bo na razie nowe-stare tabliczki są wieszane na budynkach w zarządzie Ade-Em, ZNK i Lubelskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. Miasto nie może zapłacić za tabliczki na prywatnych kamienicach. Jak jednak mówi Poznański i na to jest sposób. W Gdańsku np. miasto daje pieniądze na fundację, która odnawia fasady prywatnych domów. - Możemy sięgnąć po takie rozwiązanie w przypadku tabliczek - mówi urzędnik.

Tabliczki są tylko wstępem do zmiany wyglądu Śródmieścia. Właśnie powstaje Księga Standardów, czyli zbiór zasad obowiązujących w salonie miasta. Każdy przedsiębiorca będzie musiał się do tych zasad dostosować. Księga określa np. wygląd szyldów sklepowych, witryn, historyczny i architektoniczny opis każdej z kamienic czy zasady ustawiana kawiarnianych stolików. - Ale także szereg innych spraw, jak np. to, że do lokalu ma być podjazd dla wózków a jego wygląd ma korespondować z otoczeniem. Czyli nie ma mowy o blasze zamontowanej na schodkach - tłumaczy Poznański.

Księga właściwie miała być już dostępna. Jej druk jednak się spóźnia a dziś treścią publikacji zajmują się korektorzy. Wkrótce ma się odbyć jej publiczna prezentacja.

Przypomnijmy, że Księga nie jest autorskim pomysłem Lublina. Kilka lat temu przygotowano taką w Łodzi, a jej zapisy dotyczą uporządkowania ulicy Piotrkowskiej.


Serial Wojenne Dziewczyny znów był kręcony w Lublinie

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski