Wybory prezydenta Lublina: wygrał Żuk (PEŁNE WYNIKI)
Lublin: Wieczory wyborcze PiS i PO (ZDJĘCIA)
Wybory w Lublinie i regionie: jaka była frekwencja
Zapytaliśmy osoby z różnych sfer funkcjonowania miasta o ich oczekiwania związane z osobą nowego prezydenta. Uczestnicy naszej sondy mówili o kulturze, służbie zdrowia, oświacie, pomocy społecznej, gospodarce, potencjale akademickim miasta.
W wielu wypowiedziach pojawiał się postulat jak najszybszej poprawy dostępności komunikacyjnej Lublina. Nasi rozmówcy wskazywali potrzebę lepszej współpracy m.in. z organizacjami pozarządowymi i stowarzyszeniami działającymi w Lublinie.
Sukces rządów nowego włodarza Lublina będzie przede wszystkim zależał od sprawnego współdziałania z Radą Miasta. Prezydent musi umieć przekonać rajców, aby udzielili poparcia inicjatywom, które będzie podejmował.
- Zmiana sposobu współpracy prezydenta i rady jest niezbędna. Jeśli nadal we władzach miasta będą trwać przepychanki, to będziemy mieli w Lublinie kolejną kadencję marazmu - podkreślał prof. Miszczuk.
Wybory samorządowe 2010 w Lublinie - nasz serwis
Jakie nadzieje i oczekiwania wiążemy z nowym prezydentem Lublina?
Prof. Jan Oleszczuk
wojewódzki konsultant ds. ginekologii i położnictwa, szef Katedry i Kliniki Położnictwa i Perinatologii UM w Lublinie
Nowy prezydent powinien brać przykład z osób, które na podobnym stanowisku spisały się na medal. Dobrym przykładem jest np. były burmistrz Nowego Jorku -Rudolph Giuliani, którego miałem okazję poznać. Powinien sprawić, by Lublin stał się bezpiecznym i atrakcyjnym gospodarczo miastem. Ekonomia, ekonomia i jeszcze raz ekonomia - to się liczy. Z uwagi na zawód, jaki wykonuję, zależy mi, żeby przychylnym okiem spojrzał na inwestycje medyczne planowane w naszym mieście. Według mnie priorytetem jest budowa centrum perinatologii.
Jarosław Koziara
artysta plastyk, performer, scenograf teatralny
Nowy prezydent będzie miał jedno, ale za to bardzo ważne zadanie: nie schodzić z drogi, która została już obrana. A trzeba pamiętać, że ta droga jest bardzo precyzyjnie ustalona, że zaszliśmy na niej już daleko (choćby walka Lublina o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury) i że w dziedzinie kultury w ciągu kilku ostatnich lat w naszym mieście naprawdę wiele się zmieniło. Właściwie można by tę radę sprowadzić do krótkiej rady: niech nowy prezydent niczego w lubelskiej kulturze nie zepsuje.
Grzegorz Szymczak
właściciel Prywatnego Liceum Ogólnokształcącego im. Królowej Jadwigi w Lublinie
W Lublinie przydałby się duży kompleks basenowo-rekreacyjny. Skorzystaliby na tym wszyscy mieszkańcy miasta, a więc również uczniowie. Jeśli chodzi o samą oświatę, tutaj główne zadanie władz samorządowych to "nie przeszkadzać". Chciałbym też, aby miasto traktowało w równorzędny sposób szkoły publiczne i niepubliczne.
Ważną kwestią jest także dbałość o większy dostęp mieszkańców do wydarzeń kulturalnych. Chodzi mi głównie o rodziny, zwłaszcza te wielodzietne.
Wojciech Bylicki
prezes Bractwa Miłosierdzia im. Świętego Brata Alberta w Lublinie
W dziedzinie pomocy społecznej w Lublinie potrzeba ściślejszej współpracy władz miasta z organizacjami pozarządowymi działającymi w tym obszarze. Oczywiście niezbędne są nowe miejsca pracy. Ważne są też działania miasta na polu ekonomii społecznej. Chodzi m.in. o pomoc spółdzielniom socjalnym poprzez dawanie im większych szans np. w przetargach ogłaszanych przez ratusz. Wzmacnianie takich podmiotów to korzyści dla miasta - ludzie tam pracujący sami mogliby na siebie zarabiać, zamiast ubiegać się o zasiłek.
Grzegorz Dębiec
przedsiębiorca, prezes firmy Transhurt, Top Manager 2009 Kuriera Lubelskiego
Przede wszystkim nowy włodarz miasta musi być dobrym gospodarzem. I zadbać o najważniejsze dla Lublina inwestycje - lotnisko, obwodnicę miasta. Wiadomo przecież, że jeśli nie będzie dobrej komunikacji, to nie przyjadą tu inwestorzy, a tym samym gospodarka nie będzie się mogła rozwijać. Jeśli chodzi o udogodnienia dla lokalnych przedsiębiorców, to postulowałbym, między innymi, obniżenie kosztów wieczystego użytkowania gruntów w mieście. To jeden ze sposobów na zmniejszenie obciążeń dla lubelskich firm.
Prof. Stanisław Skowron
prorektor ds. studenckich Politechniki Lubelskiej
W kontekście zachęcania absolwentów uczelni do pozostawania po studiach w Lublinie, ważne jest stwarzanie warunków do powstawania w mieście nowych miejsc pracy. Prezydent powinien być też inicjatorem współpracy między uczelniami, biznesem a administracją. Dobrym pomysłem byłoby ogłaszanie konkursów, które pozwoliłyby studentom włączać się w opracowywanie projektów na rzecz miasta - np. architektonicznych. Inna sprawa to słuchanie głosu środowiska akademickiego - m.in. w kwestii potrzebnych inwestycji, np. parkingów.
A jakie Wy wiążecie nadzieje i oczekiwania z nowym prezydentem Lublina? Piszcie w komentarzach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?