Wybory coraz bliżej - czytaj nasz serwis przedwyborczy
Po przegranych przez PiS wyborach jego kariera w partii wyhamowała - został uznany za współwinnego porażki i popadł w niełaskę prezesa ugrupowania. W 2009 r. był kandydatem PiS na eurodeputowanego. W czasie kampanii dbał, by często pojawiać się w gazetach czy w telewizji. Wznosił toast szklanką mleka - m.in. za zdrowie polskich rolników - na lubelskim placu Po farze, tuż obok kamienicy Janusza Palikota, wtedy posła PO. W ubiegłym roku Tomasz Dudziński odszedł z PiS i wstąpił do PJN.
Czy jednak za tą aktywnością polityczno-medialną idzie też zaangażowanie w tworzenie ustaw i pracę dla regionu?
Sejmowe statystyki nie wystawiają mu w tym sensie najlepszej oceny. Poseł Dudziński zaledwie 46 razy wypowiadał się na posiedzeniach Sejmu, napisał tylko 4 interpelacje i 2 zapytania. Ani razu nie był posłem sprawozdawcą. Obecnie pracuje w jednej komisji - finansów publicznych. Opuścił 24 procent głosowań w Sejmie. Jeśli chodzi o problemy regionalne - interpelował m.in. w sprawie próby przejęcia przez czesko-holenderski koncern New World Resources kopalni Bogdanka (razem z grupą innych posłów). Krytykował też działania posłów koalicji i rządu, kiedy okazało się, że w Lublinie nie będzie siedziby Polskiej Grupy Energetycznej.
Prasa rozpisywała się za to o wpadkach posła z Parczewa. Chodziło m.in. o to, że Tomasz Dudziński, nie zgłosił w Sejmie, że jest udziałowcem spółki radiowej. Powinien to zrobić w ciągu miesiąca. Dziennikarzy przekonywał: - Nie piszcie o tym. Sprawa nie jest specjalnie ciekawa.
Latem 2009 r. policja przyłapała go zaś, jak pędził swoim autem 115 km/h na odcinku drogi, gdzie można było jechać najwyżej 60. Tłumaczył potem, że spieszył się na rezurekcję.
Z politykiem nie udało się nam porozmawiać.
Dudziński Tomasz Mirosław, PJN SMS na numer 7248 o treści SEJM.17. TAK lub SEJM.17. NIE
Koszt SMS-a to 2,46 z VAT.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?