Oddział dla diabetyków powstanie w szpitalu przy al. Kraśnickiej

Zespół stopy cukrzycowej to bardzo powszechnie występujące powikłanie w cukrzycy. - Powikłania cukrzycy typu drugiego z miażdżycą naczyń są przyczyną ogromnej liczby zgonów - mówi prof. Jacek Wroński, pomysłodawca ośrodka.

Nowy ośrodek będzie jedyną taką placówką w Polsce, w której pacjent będzie leczony kompleksowo, od diagnostyki po operacje. Bez konieczności umawiania się na wiele wizyt u różnych specjalistów. - W Polsce funkcjonują tylko dwie poradnie leczenia zespołu stopy cukrzycowej: w Warszawie i Krakowie, ale bez oddziałów zabiegowych - zaznacza lekarz.

W lubelskiej placówce leczyć się będą osoby, którym grozi amputacja, z trudno gojącymi się ranami, z niedokrwieniem kończyn. Wykonywane będą nowoczesne operacje wewnątrznaczyniowe ratujące kończynę. - Do tej pory zabiegi tego typu nie były wykonalne dla chirurgów. Chorzy w większości wypadków skazani byli na amputację - mówi profesor. Specjalistyczny sprzęt do operacji został już zakupiony.

Pacjentem zajmą się m.in.: diabetolodzy,kardiolodzy, nefrolodzy, neurolodzy, chirurdzy naczyniowi, dietetycy, oraz ortopeda-podolog zajmujący się stopą. Ponadto ośrodek będzie współpracował z firmą zaopatrzenia ortopedycznego, która będzie produkowała wysokiej jakości obuwie dla osób z zespołem stopy cukrzycowej.

Pomysł powstania nowego ośrodka chwalą pacjenci. - Chorzy ze stopą cukrzycową chodzą od specjalisty do specjalisty, od gabinetu do poradni. Brakuje takiego miejsca, gdzie pacjent będzie leczony kompleksowo - mówi Grzegorz Zarzycki, chory na cukrzycę. - Problemem jest również obuwie. W tej chwili szukam firmy, która uszyje mi buty zimowe. Ich koszt to ok. 600 złotych.

Kiedy powstanie ośrodek? Jest szansa, że jeszcze przed rokiem 2016. Jeszcze w tym roku szpital będzie się starał o przyznanie pieniędzy z funduszy unijnych. Dyrekcja liczy, że dzięki wsparciu władz zarządu woj. lubelskiego, NFZ i Uniwersytetu Medycznego, projekt się powiedzie.