- Przechodzimy o krok dalej. Wreszcie możemy na miejscu pomóc dzieciom w spokojnym przejściu na drugą stronę - mówi o. Filip Buczyński, prezes lubelskiego hospicjum dla dzieci im. Małego Księcia.
Oddział stacjonarny to odpowiedź na potrzeby nieuleczalnie chorych dzieci, których obecność w domu z powodów medycznych jest niemożliwa oraz dla tych, które są pozbawione rodzinnego domu i opieki. Rodzice mogą przez cały czas być z dziećmi na oddziale i korzystać z hostelu oraz jadalni. - Jako mamy, których dzieci zmieniły już adres zameldowania, jesteśmy dumne z powstania tego oddziału. Wiemy, jak bardzo rodzice są zmęczeni i niewyspani. Na pewno tutaj zostaną trochę odciążeni - opowiada pani Halina.
W tej chwili na oddziale znajduje się pięciu małych pacjentów. W sumie jest 11 miejsc. - Sprawujemy opiekę całodobową. Zawsze jest obecny lekarz dyżurny. Rodzice oddając swoje dziecko muszą być w pełni świadomi decyzji. Często zastanawiają się długi czas - przyznaje Anna Bartnik, szefowa oddziału stacjonarnego hospicjum.
Działalność rozpoczęła też poradnia prenatalna, w której jest punkt konsultacyjny dla rodziców oczekujących narodzin dziecka chorego. Tutaj mogą przyjść po pomoc, porozmawiać ze specjalistami czy innymi matkami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?