Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pielęgniarka pilnie poszukiwana

Mariusz Świetlicki
archiwum
Pamiętam, jak przeszło trzydzieści lat temu moja siostra postanowiła zostać pielęgniarką. Usiłowała się więc dostać do dwuletniego pomaturalnego studium pielęgniarskiego. Liczba kandydatek była tak duża, że okazało się to niezmiernie trudne. Młode dziewczyny garnęły się do tego zawodu, a wymagany poziom wykształcenia był dla większości do uzyskania. Istniały zarówno licea pielęgniarskie jak i zawodowe szkoły policealne. W latach dziewięćdziesiątych ktoś jednak wymyślił, że aby zostać pielęgniarką trzeba skończyć 5-letnie studia. Do tego prestiż zawodu i warunki finansowe zaczęły gwałtownie się obniżać. W konsekwencji dzisiaj średnia wieku pracujących w zawodzie pielęgniarek i położnych przekracza 50 lat.

Opieka medyczna to w znacznej mierze opieka pielęgniarska. Jeśli służba zdrowia ma normalnie funkcjonować, to jak najszybciej musi zostać odbudowana zarówno finansowa jak i prestiżowa pozycja tego zawodu. Widać z jakimi problemami już borykają się lubelskie szpitale, a za parę lat będzie jeszcze gorzej. Większość obecnie pracujących pielęgniarek zacznie nabywać prawa emerytalne.

Przede wszystkim nie wszystkie pielęgniarki i pielęgniarze muszą mieć ten sam poziom wykształcenia. Musi istnieć naturalny system awansu. Niektóre szpitale już sobie z tym radzą zatrudniając ratowników, a także tzw. opiekunki medyczne. Te ostatnie, nie muszą mieć kwalifikacji pielęgniarskich nabytych na wyższych uczelniach. Mogą zajmować się prostszymi pracami z pacjentami. Są bardzo pomocne zwłaszcza w opiece nad osobami starszymi, których z roku na rok przybywa.

Wraz z awansem zawodowym musi też rosnąć i to w sposób istotny poziom wynagrodzeń. Bez tego żadne zmiany na lepsze nie zaistnieją. Na służbę zdrowia musimy wydawać więcej. To nie ulega żadnej wątpliwości. Stajemy się społeczeństwem zamożniejszym i w konsekwencji także lepiej dbającym o zdrowie. Z jednej strony jest to poprawa profilaktyki, a z drugiej chęć korzystania z lepszej, dobrze wyposażonej i dobrze przygotowanej do pracy służby zdrowia. Jeśli już jako społeczeństwo, przyjęliśmy model mało efektywnej, ale powszechnej dostępności do usług medycznych, to musimy konsekwentnie zasilać go coraz większymi środkami. Uważam, że jest to jeden z najważniejszych priorytetów państwa. Jestem więc przerażony topionymi miliardami złotych w skracanie wieku emerytalnego, zamiast przeznaczenie tych pieniędzy na poprawę opieki medycznej. Opamiętajmy się!

Zdaję sobie też sprawę, że służba zdrowia, to „studnia bez dna”. Nie ma takich pieniędzy, których nie moglibyśmy wydać na potrzeby medyczne. W końcu zdrowie jest bezwzględnym priorytetem w naszym życiu i gdy jest zagrożone chcemy korzystać z najlepszych możliwych zabiegów, urządzeń, leków, lekarzy, pielęgniarek. A to wszystko kosztuje. Nie chodzi więc o to, aby jednorazowo coś do sytemu dorzucić, tylko aby przyjąć stały kierunek rozwoju, którym trzeba konsekwentnie podążać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski