Stereo-Typy

A cóż to będzie w czasie samych wakacji? To sezon „ogórkowy” dla wszelkich newsów, a to oznacza, że będzie jeszcze głupiej, a pomysły nadejdą z jeszcze dalszego kosmosu.

Większość sensacji należy od razu podzielić na pół, a potem zabrać się do rozkładania na drobniejsze czynniki, w nadziei dotarcia do ziarenka obiektywnej prawdy.

Skoro już o wakacjach: wrze sezon na „Januszów”, a przecież nie wszyscy Januszowie to zło. Mój przyjaciel (a mam ich niewielu) ma tak właśnie na imię i wcale nie pokazuje się na ulicach miasta w przydługich szortach, koszulce polo, wędkarskiej kamizelce i sandałach do skarpet. Ach, jeszcze - obowiązkowe wąsy.

To samo zjawisko - lżenia dla zasady, dotyczy Radomia i Sosnowca. Polskę znam dość dokładnie i daję głowę, że istnieje w niej co najmniej kilkanaście miast, do których nikt rozsądny i kierujący się jakimkolwiek gustem i otwartym stosunkiem do ludzi, po raz drugi nie zawita.

A, z przeproszeniem, w Lublinie, to nie parkuje się jak pod stodołą? Nie rzuca się śmieci pod siebie? Nie kaleczy się polszczyzny w sposób karczemny, znamionujący gminny rodowód? A w samej, najjaśniejszej, Warszawie, to co? Sami dżentelmeni i damy? Głównie z importu?

Najgorsze, że owo tytułowe „stereo” dotyczy tych, których eksponowane stanowiska i tytuły powinny znamionować towarzyski „top”. Posłowie noszą garnitury i są na piedestale, a w czasie wystąpienia na mównicy kobiety, lżą ją „z off-u” jak najprymitywniejsze chamy. To co, zostajemy przy „stereo”? Ja tam wolę - „mono”. W każdej kwestii. Nie można być „trochę w ciąży”.

Noc Kultury 2016 w Lublinie (ZDJĘCIA, WIDEO, RELACJA)
Noc Kultury 2016. Ulica Kowalska czyli RetroMania [ZDJĘCIA, WIDEO]
Noc Kultury 2016. Pokaz fire show [ZDJĘCIA, WIDEO]
The Cranberries w Lublinie: Publiczność dopisała (ZDJĘCIA)
4. PKO Półmaraton Solidarności z rekordem frekwencji. Najlepsi znów Kenijczycy (ZDJĘCIA, WIDEO)
Dzień otwarty w lubelskim schronisku (ZDJĘCIA)