Wędrówki ludów

Nie będzie o tym, że w piłkarskich reprezentacjach Anglii, Francji czy Szwajcarii, grających w mistrzostwach Europy, coraz trudniej o rodowitych Francuzów, Anglików czy Szwajcarów. Tak już jest.

Będzie o tym, że zaczyna się wędrówka „w drugą stronę”. Europejczycy zmęczeni „najlepszym z najgorszych ustrojów”, zaczynają szukać swoich miejsc jak najdalej od huku policyjnych petard, bełkotu skretyniałych karierowiczów udających polityków czy łomotu transmisji z wielkich kuźni, co udaje muzykę w miejscach zwanych, nie wiedzieć czemu - klubami.

Czy chęć spokojnego zamieszkania gdzieś na uboczu kipiącej komercją i ogólną taniochą, mocno już skłóconej i podstarzałej Europy, to fanaberia? Czy pragnienie ciszy, spokojnych sąsiadów i trosk tylko o sprawy codzienne - strawę dla ciała i dla ducha, zdrowie i klarowność uczuć, to tylko oznaka nadchodzącej starości?

Nie. Bardzo wielu młodych ludzi, parzystych i jeszcze nie skojarzonych, myśli o własnym i rodziny azylu, daleko od wielkich miast, pełnych udogodnień, możliwości zarobku i zyskania poklasku. Na podstawowe pytanie słabszych w pokonywaniu toru przeszkód życia, czyli: „A co tam robić? Jak się utrzymać?”, odpowiedź brzmi jedna: tak samo!

Pracować i zarabiać można wszędzie, zwłaszcza żyjąc w globalnej wiosce, jaką jest dziś nasza kulka, zwana Ziemią. A jeśli zabraknie Internetu, prądu, różnych „twarzo-booków” i „natychmiastgramów”, to niewiele się zmieni. Jednak tylko dla tych, którzy odróżniają brokuł od kalafiora i wartość ciszy od ryku tłumika samochodowego, chałupniczo zrobionego z wiadra, dla zaimponowania całej wsi. My też ruszajmy przed siebie. Bez obaw, bo w końcu życie jest tylko jedno.

Najlepsi uczniowie ze szkół podstawowych zostali nagrodzeni przez prezydenta Lublina (ZDJĘCIA)
Absolutoria 2016. Studenci UMCS żegnają się z uczelnią (ZDJĘCIA)
Euro 2016 pod chmurką. Strefa kibica stanęła przed Aqua Lublin. Wejście za darmo (FOTO)
Lubelska Miss Studentek 2016. Sprawdź, kto zdobył tytuł (ZDJĘCIA, WIDEO)