37-letni dziś Artur G. został zatrzymany w marcu ubiegłego roku przez agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Doszło do tego po tym, jak radca prawny próbował uzyskać z lubelskiego Urzędu Skarbowego dane podatników, których następnie mógłby reprezentować jako pełnomocnik w sprawach o zwrot nadpłaconej gotówki.
Do tego przestępstwa miało dojść we wrześniu 2013 roku.
- W zamian za udostępnienie danych, Artur G. obiecał urzędnikowi Urzędu Skarbowego korzyść majątkową w postaci części uzyskanego przez niego wynagrodzenia - mówił Kurierowi Jacek Dobrzyński, rzecznik CBA.
Artur G. usłyszał zarzut korupcji, za który grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Nie przyznał się do winy. Mężczyzna będzie odpowiadał przed sądem z tzw. wolnej stopy, bo prokurator zastosował wobec niego 15 tys. zł poręczenia majątkowego.
Radca do sądu jednak nie przychodzi. Na pierwszą rozprawę, która miała odbyć się w grudniu ubiegłego roku jego adwokat przyniósł zwolnienie lekarskie. Kolejna rozprawa miała się odbyć we wtorek. I na nią również pełnomocnik mężczyzny przyniósł zwolnienie lekarskie swojego klienta. Tym razem sprawę odroczono do 27 marca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody