- Oskarżonemu grozi dożywocie. W trakcie przesłuchania nie przyznał się do stawianych mu czynów - mówi Agnieszka Kępka z Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Według aktu oskarżenia w lipcu ub.r. Jan Ch. spotkał swoją byłą żonę Zofię nieopodal targowiska. Najpierw staranował ją samochodem. Kobieta zaczęła uciekać, ale napastnik szybko ją dogonił. Wyciągnął ostre narzędzie (prawdopodobnie nóż) i zadał jej kilka ciosów w brzuch. Prokuratura podejrzewa, że Jan Ch. wpadł w złość po tym jak żona złożyła wniosek na alimenty.
* Kronika policyjna Lubelszczyzny - czytaj więcej o wypadkach i innych zdarzeniach w regionie
Mężczyzna zbiegł z miejsca zdarzenia i ukrył się w lecie. Wpadł w wyniku policyjnej obławy. Próbował uciekać, zrezygnował dopiero po oddaniu przez policjantów strzałów ostrzegawczych.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?