Do zdarzenia doszło w sobotę. - Na policję zadzwoniła kobieta skarżąc się, że konkubent zabił jej psa - informuje Grzegorz Paśnik z lubartowskiej policji - Jak ustalili funkcjonariusze 52-latek kilkukrotnie uderzył średniej wielkości czworonoga w głowę tzw. obuchem siekiery. Zwierzę nie przeżyło ciosów.
Mężczyzna tłumaczył, że zabił psa ponieważ ten go zaatakował. 52-latek miał trzy promile alkoholu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?