Alternatywny świat w 1924 roku. Królestwo Polskie znajduje się pod władzą cara, a cały świat jest skuty lodem za sprawą lutych, tajemniczych istot, które zamrażają nie tylko przyrodę, ale i ogólnie międzyludzkie stosunki. W tej rzeczywistości odnajduje się bohater (choć niekryształowy), który wyrusza z podwójną misją: ma odnaleźć ojca, który może pomóc ocalić świat ze zmarzliny.
- Z "Braci Karamazow" rzuciłem się w wodę potężnej, Dukajowej narracji. Wylądowałem nie tak znowu daleko od Dostojewskiego, ale w nieco innym wymiarze, bo w opowieści autora współczesnego, który ze współczesną energią mówi o dzisiejszym świecie - podkreśla reżyser, Janusz Opryński, reżyser.
Początkowo planował pozwolić Benedyktowi Gierosławskiemu powrócić do domu po zakończeniu wędrówki. Ostatecznie zdecydował się pozostać przy zagadkowym zakończeniu.
- Postanowiliśmy nie robić nic wbrew tekstowi Dukaja. Zachowaliśmy też oryginalną, linearną strukturę tekstu, wbrew postmodernistycznym tendencjom, także będziemy śledzić kolejne etapy podróży Benedykta od opanowanej przez lute Rosji, przez jazdę koleją transsyberyjską, po Syberię. Na ostateczny kształt spektaklu zdecydujemy się podczas próby generalnej, jak przyjmie go publiczność - zobaczymy - mówi Janusz Opryński.
Lute zamroziły historię i zapobiegły powstaniu konfliktu bałkańskiego, a w rezultacie pierwszej wojnie światowej, rozwinięciu się nazizmu itd. Powieść Dukaja rzuca światło na czasy, w których wciąż niewiele jest tak aktualnych spraw, jak przeszłość. Czy modyfikując ją zmienimy siebie samych?
Niedziela ,"Lód", Teatr Provisorium, Centrum Kultury, godz. 19, bilety 50-60 zł
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?