Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Otyłość to choroba. Lubelscy lekarze podpowiadają jak jej zapobiegać

Julia Zdunek
Julia Zdunek
„Otyłość pandemią XXI wieku” to tytuł konferencji skierowanej do młodzieży szkół podstawowych zorganizowaną z okazji Światowego Dnia Otyłości. Podczas spotkania zaplanowano wykłady oraz warsztaty, których celem jest uświadomienie jakie zagrożenie stanowi choroba otyłości oraz jak można jej zapobiegać.

5 marca w Centrum Symulacji Medycznej Uniwersytetu Medycznego, przy ul. Chodźki 4 w Lublinie zorganizowano konferencję „Otyłość pandemią XXI wieku” adresowaną do młodzieży szkół podstawowych. Z okazji Światowego Dnia Otyłości zaplanowano wykłady oraz warsztaty, których celem jest uświadomienie jakie zagrożenie stanowi choroba otyłości oraz jak można jej zapobiegać.

- Przyjadą do nas dziś uczniowie z Lublina, Chełma oraz innych miejscowości dla których specjaliści przygotowali cykl warsztatów na temat odżywiania, profilaktyki oraz leczenia osób z otyłością - mówi prof. dr hab. n. med Kamil Torres, prorektor ds. Kształcenia i Dydaktyki.

Z kolei prof. dr hab. Beata Matyjaszek-Matuszek przywołuje wyniki badania ankietowego z 2021 roku w ramach kampanii „Porozmawiajmy szczerze o otyłości”. Wykazało ono, że tylko 13 proc. dorosłego społeczeństwa traktuje otyłość jako chorobę, a to znaczy, że ponad 80 proc. badanychh uważało tę chorobę tylko za defekt kosmetyczny.

- Chcemy mówić głośno i do wszystkich, czyli także do ludzi młodych, którzy zaczynają swe dorosłe życie, że otyłość jest chorobą przewlekłą i nie poddaje się remisji oraz ma skłonność do nawrotów – mówi prof. dr hab. Beata Matyjaszek-Matuszek.

Dr n. med. Monika Lenart-Lipińska, endokrynolog i diabetolog z Kliniki Endokrynologii i Chorób Metabolicznych Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 4 w Lublinie przypomina, że każdy dodatni bilans energetyczny prowadzi do odkładania się tkanki tłuszczowej. I zaznacza, że stanowi to powód 95 proc. przypadków otyłości, a tylko niewielki odsetek jest wynikiem otyłości wtórnej, np. polekowej.

- Żywienie w leczeniu choroby otyłościowej jest kluczowe. Nie ma diety cud. Uczymy naszych pacjentów, aby jedli o określonych porach posiłki dostosowane do swojego zapotrzebowania kalorycznego. Powinni mieć również deficyt kaloryczny, który pozwoli na redukcję tkanki tłuszczowej. Unikamy też węglowodanów prostych i żywności przetworzonej. Uczymy naszych pacjentów, aby połowę objętości talerza stanowiły warzywa. Kluczowym makroskładnikiem jest też białko, które pozwala budować masę mięśniową, a jego dobowa zawartość to 1,5 g na kg masy ciała. Natomiast 25 proc. objętości talerza to węglowodany złożone, które będą sycić nas stabilnie i powoli – czyli pełnoziarniste zboża, brązowy ryż i makarony – mówi dr Lenart-Lipińska.

Kiedy można mówić o otyłości?

- Otyłość rozpoznajemy na podstawie masy ciała. Jeżeli nasz wskaźnik masy ciała liczony jako masa ciała podzielona przez wzrost w metrach do kwadratu wynosi 30 i więcej, jesteśmy już w obszarze otyłości. Natomiast nadwaga jest pomiędzy 25 a 29,9 kg/m2 – tłumaczy diabetolog.

Otyłość jest przyczyną 200 innych schorzeń, a z powodów sercowo-naczyniowych zwiększa śmiertelność oraz jest częstą przyczyną chorób nowotworowych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski