– Przenosiny trwały dwa dni. Wszystko poszło bardzo sprawnie. Zaczęliśmy w piątek, a w poniedziałek stary budynek stał już pusty – mówi prof. Elżbieta Starosławska, dyrektor COZL.
W nowym budynku nie trudno się zgubić, ponieważ liczy aż 60 tys. metrów kwadratowych powierzchni. Chorzy leżą w salach 2-3 osobowych. Każdy oddział wyposażony jest w łóżka intensywnej terapii.
W tej chwili funkcjonują oddziały, które były strukturze starych budynków czyli anestezjologia, chirurgia onkologiczna, onkologia kliniczna, ginekologia onkologiczna i radioterapia. - W poprzednich budynkach wciąż brakowało miejsca. Borykaliśmy się z problemami lokalowymi. Pacjenci musieli nie raz leżeć na korytarzach. Natomiast, z roku na rok wzrasta zapotrzebowanie na leczenie nowotworów. Inicjatywa rozbudowy naszego centrum była poprzedzona rzetelnymi badaniami epidemiologicznymi w regionie – zaznacza Rafał Janiszewski, rzecznik COZL.
Od 1 lipca wystartuje 8 dodatkowych oddziałów. Są to otolaryngologia, chirurgia ogólna, urologia. Wszystkie w zakresach chirurgiczno-onkologicznych. W związku z rozszerzeniem działalności o dodatkowe świadczenia, centrum onkologii potrzebuje 22 mln złotych, które mają wystarczyć na ich funkcjonowanie do końca tego roku.
Jednym z pomysłów było przejmowanie przez COZL oddziałów lub ich części z innych lubelskich szpitali. Ta dyskusja jest już zakończona, ponieważ trwają rozmowy z przedstawicielami NFZ o zakontraktowaniu nowych świadczeń dla centrum onkologii.
Co się stanie jeśli, COZL nie otrzyma wsparcia NFZ? – Wtedy będziemy największą placówką, działającą ze środków publicznych w ochronie zdrowia, która nie ma pokrycia w finansowaniu świadczeń. Tym samym będziemy się zadłużać, bo nie zamierzamy odsyłać pacjentów, a nadal ich leczyć – mówi rzecznik COZL.
Marszałek Sosnowski skierował pismo do NFZ w tej sprawie. Jedynym rozwiązaniem jest ogłoszenie konkursów uzupełniających na leczenie w nowych zakresach. - Byłem dzisiaj w lubelskim NFZ. Otrzymaliśmy deklaracje ze strony Funduszu o zapewnieniu kontraktu na dodatkowe świadczenia. Mam słowo, że pieniędzy na leczenie nie zabraknie – mówi Arkadiusz Bratkowski, członek Zarządu Województwa Lubelskiego.
Obecnie na oddziałach jest 285 łóżek. Od 2017 roku ma liczyć już 507 miejsc dla chorych.
– Rozbudujemy wtedy głównie radioterapię oraz skupimy się na oddziale przeszczepowym dla celów onkologicznych – dodaje dyrektor Starosławska.
„Stara onkologia” w tej chwili jest przygotowywana do rozbiórki. Trwają prace zabezpieczające wewnątrz budynku. Do końca czerwca obiekt ma być gotowy do wyburzenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?