- Zajęcia zdalne odbywają się wyłącznie w naprawdę wyjątkowych sytuacjach, na przykład gdy dany profesor nie może z jakichś osobistych względów zajęć przeprowadzić na miejscu - tłumaczy Iwona Czajkowska-Deneka, rzeczniczka Politechniki Lubelskiej. - Wtedy może on złożyć do rektora prośbę o wydanie zgody na przejście na formę zdalną.
Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie, jak poinformowała jego rzeczniczka Monika Jaskowiak, również odszedł już oficjalnie od tej formuły. Jak jest na UMCS-ie?
- Generalnie na naszej uczelni kształcenie jest prowadzone w formie stacjonarnej, ale mamy również wybrane zajęcia, na których jest ono realizowane w formule zdalnej - mówi rzeczniczka, Aneta Adamska.
Tymczasem KUL w swoim kalendarium na rok akademicki 2023/24 wpisane ma kilka dni zarządzonych przez rektora zajęć w formie kształcenia zdalnego dla wszystkich kierunków z wyjątkiem lekarskiego, położnictwa i pielęgniarstwa, gdzie decyzję w sprawie podejmuje Pełnomocnik Rektora KUL ds. Wydziału Medycznego. Takie dni to na przykład 30-31 października (przed Wszystkich Świętych i związanymi z nim dniami rektorskimi), 20-22 grudnia i 3-5 stycznia (obok przerwy świątecznej) czy 25-26 marca (przed feriami wielkanocnymi).
- To wynika z organizacji roku akademickiego - tłumaczy Monika Stojowska, rzeczniczka KUL-u. - Decyzję w tej sprawie podejmuje zarządzeniem rektor. Ma ona na celu usprawnienie organizacji czasu odpoczynku studentów i pozwala np. tym mieszkającym daleko i dojeżdżającym łatwiej dostać się do domu. Poza tym ministerstwo zezwala na prowadzenie studiów w różnych trybach, dlatego realizujemy także niektóre kierunki II stopnia w formie hybrydowej. Wynika to zarówno z programu studiów, jak i z potrzeb zgłaszanym przez kandydatów, którym łatwiej jest w ten sposób godzić studia z życiem osobistym.
Co na to studenci?
- Ja tam jestem wielką fanką zdalnych - opowiada Ola, studentka KUL-u właśnie. - One obnażyły pewne problemy, z którymi uczelnie borykały się już dawno i nasiliły je. Okazało się, że niektórzy wykładowcy, którzy prowadzą swoje zajęcia czytając praktycznie monotonnie z prezentacji i potem wysyłając skrypt do egzaminu właściwie bez problemu mogą je prowadzić w taki sposób i jako studentka nie odczuwam jakiejś większej różnicy. Wręcz przeciwnie - czuję, że nie tracę mówiąc kolokwialnie czasu, tylko wiem co mam do zrobienia i to robię. Mam znajomych, którym na ostatnich latach studiów zdalne bardzo pomogły z pisaniem magisterki, mieli na to więcej czasu i efektywniej pracowali. Ale na pierwszym czy drugim roku byłoby to bardzo trudne.
- Zakończyła się budowa dworca metropolitalnego. Zobacz zdjęcia
- Biały znowu najszybszy. Zobacz uczestników 7. Półmaratonu Lubelskiego
- StarFest przyciągnął tłumy, a Lublinem zawładnęła fantastyka. Zdjęcia
- Pokaz mody lubelskich seniorów w Olimpie. Zobacz zdjęcia
- Uczniowie mogą już szykować kąpielówki. Basen w SP nr 16 przeszedł gruntowny remont
- Rozpoczął się Fantastyczny Festiwal Wyobraźni. Zobacz zdjęcia
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody