MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pawie przyszły na świat w parku Czartoryskich. Są malutkie i trudno je odróżnić od bażantów czy kuropatw

Paweł Żurek
Małe pawie muszą nauczyć się fruwać, wtedy opuszczą swoją wolierę
Małe pawie muszą nauczyć się fruwać, wtedy opuszczą swoją wolierę Łukasz Kaczanowski
Choć mają zaledwie ok. 10 centymetrów i żyją dopiero kilkadziesiąt godzin, już stały się atrakcją puławskiego parku Czartoryskich. Mowa o małych pawiach, które wykluły się dwa dni temu.

Małe ptaki, mierzące kilkanaście centymetrów, od małych bażantów czy kuropatw odróżni tylko prawdziwy ekspert.

Pracownicy parku umieścili je w specjalnej wolierze po to, żeby zapewnić im bezpieczeństwo i ochronić przed drapieżnikami. - Pawie zostaną wypuszczone na zewnątrz, jak zaczną fruwać. Obecnie muszą przebywać w wolierze, żeby były bezpieczne. Już dostaliśmy informację, że lis próbował je podebrać - zdradza prof. dr hab. Wiesław Oleszek, dyrektor Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach.

To właśnie Instytut, który jest właścicielem parku Czartoryskich, zajmuje się małymi pawiami. Ptaki wykluły się dwa dni temu. Są „dziećmi” dużych pawi, które na co dzień przechadzają się po puławskim parku.

- Widać, że rodzice się cieszą. Do tej pory turyści z dziećmi przychodzili do nich ze smakołykami. Niebawem tak samo będą przychodzić do małych - dodaje prof. Oleszek.

Pawie będą mieszkać w wolierze przez około miesiąca. Tyle powinna im zająć nauka fruwania. A ta umiejętność jest konieczna do osiągnięcia samodzielności, bo jak podkreśla szef IUNG-u, pawie nocują na drzewach: - Do tego, na terenie parku nie możemy rozstawiać woliery na zbyt długo, bo nie pozwoli na to konserwator zabytków - mówi prof. Oleszek.

Choć pawie to jedna z głównych atrakcji parku, dyrektor Instytutu przyznaje, że popularność małych ptaków go zaskoczyła. - Gdy mieszkańcy Puław dowiedzieli się o narodzinach, zaczęli dopytywać, kiedy będzie można je zobaczyć. Ciekawe, że małe pawie wzbudzają takie zainteresowanie. Dobrze, że znalazły się w Puławach. Zapraszamy, by je oglądać, gdy już nieco podrosną - podsumowuje prof. Oleszek.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:


Australia. Sapphire została uratowana przez Denise Wade. Opiekunka znalazła ją przyczepioną do skrzydła matki, po tym jak ta została porażona prądem przez linię energetyczną. Nietoperz będzie pod nadzorem ludzi aż do marca 2019 roku, potem zostanie wypuszczony na wolność.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski