- Poniedziałek był dla nas szczególnym dniem i to z kilku powodów - mówi Katarzyna Kusy z biura informacji pielgrzymkowej. - Po pierwsze, idziemy już wszyscy w jednej kolumnie, a nie tak jak do tej pory w trzech oddzielnych - tłumaczy.
I podkreśla, że niezwykłe było spotkanie wszystkich 20 grup. - Pielgrzymi wdrapując się na Święty Krzyż nieśli ze sobą kamienie. Pozostawili je na szczycie, co symbolizowało wyzbycie się grzechów, początek nowego życia - wyjaśnia Kusy.
Zobacz nasz serwis PIELGRZYMKA NA JASNĄ GÓRĘ 2011
Mszę św. na górze odprawił biskup Ryszard Karpiński. - Współczesny świat potrzebuje świadectwa wiary, potrzebuje młodych, którzy idą za Chrystusem - mówił do pielgrzymów w czasie homilii.
Pod koniec dnia pogoda zaczęła płatać pątnikom figle. - Na początku kropił lekki deszcz, a potem lunął na dobre - relacjonuje Kusy. Pielgrzymi, mimo wszystko, mają się dobrze. - Służby medyczne nie odnotowały żadnych poważniejszych przypadków - zapewnia.
We wtorek pątnicy pokonają 31 kilometrów. Na noc zatrzymają się w miejscowości Dyminy.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?