MKTG SR - pasek na kartach artykułów

„Pierwsze mecze to niewiadoma”. Opinie po meczu siatkarzy Bogdanki LUK Lublin oraz Enei Czarnych Radom

Krzysztof Szuptarski
Krzysztof Szuptarski
(Siatkarze Bogdanki LUK w dobrym stylu weszli w nowy sezon PlusLigi. Lubelski zespół we własnej hali bez straty seta pokonał Eneę Czarnych Radom)
(Siatkarze Bogdanki LUK w dobrym stylu weszli w nowy sezon PlusLigi. Lubelski zespół we własnej hali bez straty seta pokonał Eneę Czarnych Radom) Wojciech Szubartowski
Siatkarze Bogdanki LUK Lublin udanie zainaugurowali nowy sezon PlusLigi. W piątkowy wieczór pokonali w hali Globus ekipę Enei Czarnych Radom 3:0.

W lubelskim zespole trudno było wyróżnić jedną postać, bowiem siły zostały rozłożone równomiernie. Najwięcej punktów zainkasował Niemiec Tobias Brand (13), natomiast oczko mniej Mateusz Malinowski (12). Z kolei statuetkę MVP otrzymał, środkowy Bogdanki LUK, zdobywca dziewięciu punktów dla swojego zespołu, Jan Nowakowski (86% skuteczności w ataku (6/7) i trzy bloki).

– Było to w naszym wykonaniu dobre spotkanie. W zasadzie większość meczu kontrolowaliśmy. Dobrze zagrywaliśmy, a przy tym dość poprawnie prezentowaliśmy się w elemencie blok-obrona. Oczywiście jest jeszcze parę elementów, które możemy poprawić. To jednak dopiero pierwsze starcie, ale pewnie wygrane 3:0. Jestem bardzo szczęśliwy, a do tego statuetka MVP. To tylko zachęca do dalszej, ciężkiej, pracy – podkreśla środkowy lublinian, Jan Nowakowski.

– Pierwsze mecze to zawsze jedna wielka niewiadoma. W premierowej potyczce z radomianami także nie wiedzieliśmy do końca czego możemy spodziewać po rywalach. Co prawda w okresie przygotowawczym graliśmy z nimi sparing. Wystąpili jednak wówczas w nieco innym składzie – mówi kapitan Bogdanki, Marcin Komenda. – Każda z drużyn zawsze chce dobrze zacząć ligę i dlatego czasami wkrada się niepewność. Tak było w pierwszym secie, gdy prowadziliśmy 17:12 i Radom nas dogonił. Potem tak naprawdę decydowały jedna, może dwie piłki i nie wiadomo, jakby ten pojedynek dalej przebiegał, gdyby oni wygrali tę partię. Brawa dla nas, że zwyciężyliśmy na przewagi. Później było wszystko już dobrze – dodaje.

(Siatkarze Bogdanki LUK Lublin nie dali szans zespołowi Enei Czarnych Radom, inkasując komplet trzech punktów)

Udana inauguracja sezonu w wykonaniu siatkarzy Bogdanki LUK....

Radomianie prowadzeni przez trenera Pawła Woickiego mogą czuć niedosyt. Przecież w pierwszym secie nie tylko odrobili straty, ale także prowadzili 23:22 i grali na przewagi.

– Na pewno każdego seta zaczęliśmy bardzo słabo. Przegrywaliśmy i musieliśmy gonić wynik. Jedyny pozytyw jest taki, że dogoniliśmy przeciwnika w pierwszej odsłonie i nawet wyszliśmy na prowadzenie, ale wygrać się nie udało. Wiadomo, że kiedy prowadzilibyśmy 1:0 na pewno grałoby się łatwiej – zaznacza przyjmujący gości, Rafał Buszek.

– Enea Czarni Radom to nowa drużyna. Kilka scenariuszy tego meczu miałem w głowie. Na pewno takiego wyniku nie trafiłbym. To jest droga, a my jesteśmy na jej początku. Wierzę, że będziemy się rozwijali. W kilku elementach zagraliśmy źle. Wiem, że na przestrzeni sezonu nie będziemy popełniać więcej już tych błędów. Zagraliśmy także wiele ciekawych akcji, które chcieliśmy zrealizować – dodaje szkoleniowiec radomskiego zespołu, Paweł Woicki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski