Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwszy triumf lubelskich koszykarzy w rozgrywkach ENBL. Czerwono-czarni rozgromili na wyjeździe duński Svendborg Rabbits

Krzysztof Szuptarski
Krzysztof Szuptarski
(Bartłomiej Pelczar w starciu z duńskim Svendborg Rabbits zdobył piętnaście punktów dla swojego zespołu)
(Bartłomiej Pelczar w starciu z duńskim Svendborg Rabbits zdobył piętnaście punktów dla swojego zespołu) Start Lublin
Pierwszą wygraną w nowym sezonie rozgrywek European North Basketball League zanotowali koszykarze Polskiego Cukru Startu. Lublinianie rozgromili w środę na wyjeżdzie duński zespół Svendborg Rabbits 102:62. Najskuteczniejszy wśród zwycięzców był Filip Put, który zdobył 17 pkt., dodając do tego 9 zbiórek i 2 asysty.

Dla podopiecznych trenera Artura Gronka, wystepujących drugi sezon z rzędu w European North Basketball League była to druga potyczka w kampanii 2023/24 tych rozgrywek. Czerwono-czarni dotychczas rozegrali tylko jedno spotkanie fazy grupowej, przegrywając przed miesiącem w hali Globus z litewskim Uniclub Casino Juventus Utenos 73:103.

W 2. minucie środowej konfrontacji Liam Oreilly popisał się celną trójką i lublinianie wyszli na prowadzenie 5:2. Chwilę potem gospodarze dwukrotnie z rzędu trafili zza linii 6,75 m i wygrywali już 8:5. Prowadzenie dla gości odzyskał po kolejnych dwóch minutach Chorwat, Tomislav Gabrić (12:11).

Seria przyjezdnych 13:0, spowodowała, że po siedmiu minutach gry mieli oni już dwanaście oczek zaliczki (25:13). Celnie przymierzył wówczas Trey Wade. Start nadal kontynuował dobrą grę, kończąc ostatecznie premierową odsłoną korzystnym dla siebie wynikiem 28:20.

W drugiej kwarcie ekipa z "Koziego Grodu" nadal dobrze prezentowała się w ofensywie i stopniowo powiększała przewagę. W 19. minucie po dwóch z rzędu 3-punktowych rzutach w wykonaniu Bartłomieja Pelczara oraz po jednym Filipa Puta i Wade, lubelski zespół był już na plus dwadzieścia cztery (49:25). Duńczycy przez sześć minut nie potrafili celnie rzucić do kosza drużyny z Lublina. Czerwono-czarni po pierwszej połowie byli w komfortowej sytuacji, wygrywając 51:30.

Po zmianie stron na boisku nadal ton grze nadawał team trenera Artura Gronka. Gdy w 24. minucie kolejny raz celnie trafił Oreilly, było już 61:35 dla Startu. Trzy minuty później Barret Benson dał gościom najwyższe, jak dotąd prowadzenie w tym starciu (68:41). Przed decydującą odsłoną lublinianie wygrywali natomiast 72:41, a jej rezultat przypieczętował Wade.

Goście dobili duńską ekipę w czwartej kwarcie, zwyciężając ostatecznie w całym pojedynku różnicą 40 oczek. Setny punkt zdobył Michał Krasuski, wykorzystując dwa rzuty osobiste na 30 sekund przed końcem starcia. Z kolei wynik konfrontacji na 102:62 ustalił w ostatniej sekundzie Jakub Karolak.

Svendborg Rabbits - Polski Cukier Start Lublin 62:102 (20:28, 10:23, 11:21, 21:30)

Svendborg: Wright 21, Jensen 12, Mortensen 11, Harbo 8, Willis 5, Dyrholm 3, Dada 1, Vogel 1, Christiansen, Toikkanen. Trener: Mads Andersen

Start: Put 17, Pelczar 15, Wade 15, Oreilly 14, Benson 9, Krasuski 9, Karolak 8, Gabrić 8, Durham 6, Szymański 1. Trener: Artur Gronek

Sędziowali: L. Skirmantas, C. Hansen, M. Kuzia

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski