Kom. Anna Kamola z zespołu prasowego KWP w Lublinie podała w niedzielę (10 grudnia), że 18-latek zostanie doprowadzony do prokuratury, gdzie zostaną mu przedstawione zarzuty rozboju, kradzieży i kierowania gróźb. Policjanci wnioskują o jego tymczasowy areszt.
- Zdarzenie miało miejsce w piątek (8 grudnia) po południu na terenie jednej z lubelskich galerii handlowych. Ze zgłoszenia wynikało, że młody mężczyzna na terenie podziemnego parkingu dokonał rozboju na innym mężczyźnie. Napastnik grożąc mu użyciem przemocy i przedmiotu przypominającego kastet zażądał wydania pieniędzy. Pokrzywdzony w obawie o własne życie i zdrowie oddał gotówkę – 150 złotych - poinformowała kom. Anna Kamola z zespołu prasowego Komendy Policji w Lublinie.
Dodała też, że wcześniej agresor miał wdać się w awanturę z innym mężczyzną - właścicielem zaparkowanego pojazdu, któremu miał uszkodzić lusterko. Niemalże w tym samym czasie do komisariatu wpłynęło kolejne zgłoszenie, że dziwnie zachowujący się mężczyzna wszedł do jednej z restauracji i ukradł warte około 200 złotych jedzenie, a z innego sklepu miał wynieść markowe ubrania.
- Potem mężczyzna udał się na pobliski przystanek autobusowy, gdzie zaczepił dwóch nieletnich usiłując ich okraść z pieniędzy i telefonu - podała kom. Kamola.
Do poszukiwań mężczyzny ruszyły policyjne patrole z Oddziału Prewencji Policji w Lublinie. Agresora namierzyli w momencie, kiedy znajdował się w jednej z pobliskich restauracji czekając na wydanie zamówienie. Okazał się nim 18-letni mieszkaniec jednej z podlubelskich miejscowości.
Policjanci znaleźli przy nim kominiarkę i metalowy karabińczyk, który miał wcześniej zakładać na rękę jako kastet. Z kolei na sobie miał założone skradzione ubrania: dwie pary dresowych spodni oraz bluzę z zamontowanymi klipsami. Ponadto, był nietrzeźwy, miał 2 promile alkoholu w organizmie.
Policja ustaliła, że 18-latek był wcześniej notowany za przestępstwo przeciwko mieniu oraz życiu i zdrowiu. Został osadzony w policyjnym areszcie. Pokrzywdzeni właściciele sklepów oszacowali straty na blisko 1000 zł.
Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia, kierowanie gróźb oraz kradzież grozi mu nawet do 20 lat więzienia.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?