MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna: Wisła Puławy gra w Wielką Sobotę ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki

Tomasz Biaduń
Wisła zagra nowym ustawieniem 4-1-4-1
Wisła zagra nowym ustawieniem 4-1-4-1 Jakub Hereta
Wisła Puławy przerwała ostatnio fatalną serię trzynastu meczów bez wygranej, jednak w jej obozie nie panuje sielankowy nastrój. Wszystko przez kłopoty kadrowe, które przed spotkaniem ze Świtem w Nowym Dworze Mazowieckim (sobota, g. 11) ma trener Jacek Magnuszewski. Z pierwszej jedenastki Wisły wypadło trzech graczy.

Rafał Wiącek pauzuje za nadmiar żółtych kartek, a kontuzje wyeliminowały Mateusza Gawrysiaka i Radosława Muszyńskiego. Uraz tego pierwszego wyglądał na bardzo poważny (Gawrysiak został zniesiony z boiska w meczu z Pogonią Siedlce), ale na szczęście skończyło się na strachu. - Mateusz ma opuchniętą kostkę i naciągnięte więzadła. Nie zagra ze Świtem, ale w kolejnym meczu powinien już wybiec na boisko - tłumaczy Magnuszewski.

Wielkiego pecha ma Muszyński. Kontuzja kostki, która nie tak dawno o mało co nie zakończyła jego kariery znowu dała znać o sobie. - Radka czeka badanie rezonansem magnetycznym - wyjawia szkoleniowiec. Przypomnijmy, że były pomocnik Avii Świdnik po dłuższym rozbracie z futbolem powrócił do niego, podpisując minionej zimy kontrakt z Wisłą. - Chłopak ma pecha, bo to ta sama kostka, co ponad rok temu. Miejmy nadzieję, że wróci szybko do składu - dywaguje Magnuszewski.

Brak Wiącka sprawi, że Wisła na pewno zagra innym ustawieniem, niż dotychczas. W kadrze i tak brakuje napastników, a absencja strzelca zwycięskiego gola z Pogonią wymusza na trenerach zmiany taktyczne. - Wyjdziemy na Świt jednym napastnikiem, będzie nim Konrad Nowak. Ofensywnimi pomocnikami będą Mokiejewski i Orzędowski, a zagramy ustawieniem 4-1-4-1 - zdradza szkoleniowiec.

Na miejsce w jedenastce mogą liczyć również Rafał Kycko, a pod nieobecność Muszyńskiego, także młody Dawid Pożak. - Dawid dobrze prezentował się w sparingach, dokładnie mu się przyjrzałem i wiem, że ma duży potencjał. Będziemy mieli z niego pożytek - przekonuje trener.

Granie przed południem w gościach, do tego w Wielką Sobotę, nie do końca pasuje wiślakom. Jak się okazuje, ten termin chciał zmienić także Świt. - Rywale wysłali do nas pismo, w którym zaproponowali zmianę terminu na piątek. Przystaliśmy na taką opcję, jednak ostatecznie żadnych decyzji nie podjęto, nie wiem dlaczego - zastanawia się Magnuszewski. - To dla nas mało komfortowa sytuacja. Musimy bardzo wcześnie wyjechać z Puław. Ale nic na to nie poradzimy, tak została zaplanowana kolejka i musimy grać - kończy szkoleniowiec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski