Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka ręczna: Pewne zwycięstwo SPR Lublin w Elblągu ze Startem 40:30

Krzysztof Nowacki
Jakub Hereta
Lubelskie szczypiornistki wygrały w Elblągu ze Startem różnicą aż 10 trafień, chociaż przez pierwsze minuty miały ogromne problemy ze zdobyciem bramki.

Początek spotkania zaskoczył nawet kibiców elbląskiej drużyny. Na pierwszą bramkę gospodyń, zdobytą przez Wiolettę Janaczek, lublinianki szybko odpowiedziały trafieniem Kristiny Repelewskiej. Jednak przez kolejne cztery minuty trafiały tylko piłkarki Startu. Miejscowy zespół wyszedł niespodziewanie na prowadzenie 6:1 i trener SPR Edward Jankowski musiał wykorzystać pierwszą przerwę na czas.

Lubelska drużyna zaczęła powoli odrabiać straty. W 12 min Start prowadził 10:6, ale po bramkach Aliny Wojtas i dwóch Agnieszki Koceli przewaga zmalała do jednego trafienia, co wyraźnie zaniepokoiło trenera Grzegorza Gościńskiego. Jego wskazówki niewiele pomogły zawodniczkom Startu i w 18 min. Małgorzata Stasiak wyprowadziła SPR na prowadzenie - 12:11, którego lublinianki już nie oddały. Po chwili przewaga wicemistrzyń kraju wynosiła cztery bramki, bo do siatki rywalek trafiły także Małgorzata Majerek, Wojtas i Walentina Nestsiaruk.

Pierwsza część zakończyła się wynikiem 20:17 dla lubelskich szczypiornistek, a najwięcej bramek rzuciła Wojtas - osiem. Początek drugiej części przypominał pierwsze minuty meczu, z tym, że tym razem bramki zdobywały lublinianki. Po trafieniu Nestsiaruk w 36 min. SPR prowadziło już 25:18.

Po trzech kwadransach gry przyjezdne wygrywały 28:24. W zespole z Elbląga najgroźniejszą zawodniczką była Paulina Wasak, która w pierwszej połowie zdobyła sześć bramek, a po przerwie kolejne cztery. Równie skuteczna była Wojtas, która także mecz zakończyła z 10 trafieniami. Obie piłkarki otrzymały po meczu nagrody dla najlepszych zawodniczek.

Tylko jedno trafienie mniej zapisała na swoje konto Agnieszka Kocela.

W niedzielę SPR podejmie w hali Globus zespół KPR Jelenia Góra.

Start Elbląg - SPR Lublin 30:40 (17:20)
Sędziowali: Marek Baranowski z Warszawy i Bogdan Lemanowicz z Płocka
Start: Kordunowska, Kędzierska - Wasak 10, Sądej 6, Janaczek 5, Aleksandrowicz 5, Frąckiewicz 1, Cekała 1, Jałoszewska 1, Szott 1, Szlija, Matouskova, Wolska, Grudka, Maksymiuk. Kary: 8 min. Trener: Grzegorz Gościński.
SPR: Baranowska, Gawlik - Wojtas 10, Kocela 9, Stasiak 5, Nestsiaruk 5, Majerek 4, Repelewska 3, Małek 2, Wilczek 2, Danielczuk, Rola, Wojdat. Kary: 4 min. Trener: Edward Jankowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski