Początek zawodów był wyrównany. Ale tylko kwestią czasu było, kiedy miejscowe odskoczą na kilka bramek. Najpierw po trafieniu Kristiny Repelewskiej było 4:2 dla lublinianek, a po golu Aliny Wojtas było 5:3. W 9 minucie po bramce Ewy Wilczek, gospodynie prowadziły 7:4. W 12 min lublinianki wygrywały już 9:5. Na dziesięć min przed końcem pierwszej odsłony po bramce Wilczek było już 14:7 i stało się jasne, że podopieczne Edwarda Jankowskiego wywalczą kolejne dwa oczka. Do przerwy faworyzowane lublinianki prowadziły 19:12.
Druga połowa to wciąż dominacja miejscowych, które w 36 min prowadziły 23:14 po golu Agnieszki Koceli. Za chwilę ta ostatnia wyprowadziła swój zespół na dziesięciobramkowe prowadzenie. W bramce SPR-u dobrze spisywała się Izabela Czarna, a miejscowe skutecznie wykańczały kontry. W 29 min było 25:14 po celnym rzucie Wilczek. Ambitnie grające chorzowianki nie poddawały się, zmniejszyły straty do siedmiu bramek. Ale na więcej je nie było stać. Chorzowianki zaczęły popełniać straty i w 49 min SPR prowadziło 31:19. Warto odnotować, że debiutanckie trafienie w Superlidze dla lublinianek zaliczyła Katarzyna Jarosz, wykorzystując rzut karny,
Zawodniczki SPR-u w dobrych humorach spędzą święta. Lublinianki mają na koncie komplet dwunastu zwycięstw i z dużą przewagą nad pozostałymi drużynami, przewodzą w ligowej tabeli.
Kolejny mecz SPR rozegra 5 stycznia 2013, kiedy to w Lublinie podejmie zajmujące drugie miejsce Zagłębie Lubin. Lubinianki pokonały w środę w Kielcach KSS 32:29.
SPR Lublin - Ruch Chorzów 36:20 (19:12)
SPR: Gawlik, Czarna - Wojtas 9, Repelewska 8, Wilczek 6, Kocela 5, Małek 2, Wojdat 2, Stasiak 2, Konsur 1, Jarosz 1. Kary: 2 min.
Ruch: Wąż, Montowska - Lanuszny 7, Jasinowska 4, Grzyb 3, Jovović 2, Rodak 2, Pieniowska 1, Kempa 1, Masłowska, Rzeszutek, Sucheta, Salomon. Kary: 10 min.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?