Ci, którzy sobotnie popołudnie postanowili spędzić na Globusie nie mogą żałować. Przez całe sześć godzin było co oglądać na parkiecie. W turnieju klubowym zmierzyły się drużyny: Jagiellonii Białystok, GKS Bogdanka, Motoru Lublin i Lublinianki-Wieniawy. W turnieju pokazowym zagrali: Przyjaciele Jacka Bąka, Reprezentacja Artystów Polskich oraz reprezentacja sponsorów i dziennikarzy. Nie brakowało także występów artystycznych. - To była bardzo fajna impreza, miło było patrzeć na komplet kibiców - powiedział po turnieju Tomasz Hajto.
W finale turnieju klubowego Motor Lublin pokonał Jegiellonię 4:2 W meczu o trzecie miejsce GKS Bogdanka wygrał z Lublinianką-Wieniawą 7:1 - Zagraliśmy dwa mecz, oba wygraliśmy. W finale było sporo emocji, bo Jagiellonią prowadziła 2:0 i myślała że już wygrała. Cisnęliśmy do końca i udało się - powiedział po finale Rafał Niżnik, pomocnik Motoru.
W finale turnieju pokazowego Przyjaciele Jacka Bąka pokonali reprezentację dziennikarzy 6:3, a w meczu o trzecie miejsce sponsorzy wygrali z Reprezentacja Artystów Polskich 2:0 w karnych (w regulaminowym czasie było 5:5). - Turniej, który zorganizowaliśmy pokazał, że w Lublinie jest głód piłki. Kibice miło mogli spędzić czas w towarzystwie wielkich gwiazd - podsumował Maciej Dobrzyński z Red Star Adventure, organizator Piłkarskiej Gali.
Po zakończeniu turnieju miłą niespodziankę sprawił nam dyrektor sportowy PZPN Stefan Majewski. Przekazał nam strój (koszulkę, spodenki, getry) w którym grał podczas gali i wzbogacił go o autograf. Komplet przekażemy na rzecz WOŚP. Już dziś zachęcamy do licytacji tej pamiątki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?