Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plebiscyt Ślub 2011: Ewa i Jakub Kiryczuk

BW
Bartłomiej Szymaniak
"Mój Ty bohaterze" to słowa, które na zawsze odmieniły życie Ewy i Jakuba

Ewa i Jakub Kiryczuk poznali się dzięki wspólnej koleżance. Ich drogi połączyły się jednak 28 stycznia 2008 r. w klubie studenckim. Ewa przyszła ze swoimi koleżankami, Jakub z kolegami, ale z imprezy wychodzili wszyscy razem. - Przed klubem napadli nas kibice, z którymi wdaliśmy się w bójkę- wspomina Kuba. - Po wszystkim na długo zapadły mi w pamięci słowa Ewy "mój ty bohaterze". 8 listopada był dniem przełomu, gdy zalotne spojrzenia, tony sms i niedopowiedziane słowa zamieniły się w deklaracje chęci bycia razem. Największa przeciwnością losu była jednak odległość 160 km i rzadkie weekendowe, niewystarczające spotkania.

Plebiscyt Ślub 2011. Czytaj i oglądaj zdjęcia

W lutym 2009r. Ewa przeprowadziła się do Warszawy, gdzie pracował Kuba. - Od tego momentu nasze życie nabrało innego wymiaru, a każdy dzień był kolejnym darem od losu - mówi Ewa. 25 lipca 2010r. Jakub oświadczył się Ewie i został przyjęty. 27 sierpnia 2011r. para wzięła ślub.

- Mój mąż jest spontaniczny, ale rozważny, zdecydowany i rozsądny. Uwielbia mieć rację, jak każdy facet. Dzielnie znosi babskie humorki i jest najfajniejszym facetem pod słońcem - przekonuje Ewa.
Według Kuby, jego żona ma najpiękniejsze oczy, głos i uśmiech. - Swoją osobą potrafi rozładować każde złe napięcie. Razem nie potrafimy się nudzić. Jest moim oczkiem w głowie, obiektem moich zainteresowań i największą miłością mojego życia.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski