Chodzi o ponadstuletnią topolę czarną z placu Litewskiego. Po tym, jak pod koniec ubiegłego roku z drzewa odłamał się konar, zbadali je specjaliści. Okazało się, że topola, zwana przez lublinian baobabem, jest w katastrofalnym stanie. Właśnie trwa administracyjna procedura, której ostatnim aktem może być wycinka.
17 lutego Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Lublinie wysłała do ratusza pismo, w którym pozytywnie opiniuje projekt uchwały dotyczący zdjęcia baobabu z listy pomników przyrody, czyli rezygnacji z jego szczególnej ochrony.
- Oparliśmy się na opiniach dendrologicznych, jakie otrzymaliśmy w tej sprawie z Urzędu Miasta Lublin - mówi Paweł Duklewski, rzecznik RDOŚ w Lublinie. - Stan drzewa jest zły. Części pnia są przegniłe i zaatakowane grzybem. W związku z tym próby leczenia go są skazane na niepowodzenie, a przede wszystkim topola czarna zagraża obecnie bezpieczeństwu - wylicza Duklewski. Okazuje się, że RDOŚ oparła się na opiniach specjalistów, uzyskanych za pośrednictwem ratusza, nie przeprowadzała własnej wizji lokalnej.
Teraz projekt uchwały będzie głosowany na radzie miasta. - Jeśli radni będą na tak, po uprawomocnieniu się uchwały skierujemy wniosek o wycinkę do wojewódzkiego konserwatora zabytków - zapowiada Beata Krzyżanowska, rzeczniczka prezydenta Lublina.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?