Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po wyborach: Czarnek idzie na rekord, Wcisło liczy na czwarty mandat, a co z wojewodą?

Michał Dybaczewski
Michał Dybaczewski
Fot. Łukasz Kaczanowski/Polska Press
Gdyby o wyniku wyborów do parlamentu mieli decydować mieszkańcy województwa lubelskiego, to samodzielne rządy zostałyby w rękach Zjednoczonej Prawicy. Dane cząstkowe z poniedziałku z godz. 15:30 (70,1 proc. obwodów, bez Lublina) Państwowej Komisji Wyborczej wskazywały, że w okręgu lubelskim z pełnej puli partia rządząca zgarnęła aż 53,2 proc. wszystkich głosów.

Co ciekawe, druga w niedzielnym sondażu exit poll Koalicja Obywatelska (31,6 proc.) w okręgu nr 6 jest na trzecim miejscu (13,9 proc.) i została wyprzedzona przez Trzecią Drogą (PSL i Polska 2050 Szymona Hołowni) – 14,6 proc. Podium zgodne z tymi sondażowymi wynikami ukształtowało się w okręgu nr 7 (Chełm, Zamość, Biała Podlaska). Tu PiS mogło liczyć na 49,6 proc. KO 19,2 proc., a Trzecia Droga 11,7 proc.

Z obydwu okręgów do zgarnięcia jest 27 mandatów – 15 z lubelskiego, 12 z chełmsko-zamojskiego. Najwięcej (szacuje się, że po 8) manatów trafi do PiS. 4 lata temu niekwestionowanym zwycięzcą w województwie był minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek - 87,3 tys., również teraz może być rekordzistą. Z danych cząstkowych wynika, że zdobył 74,3 tys. głosów.

- Jestem ogromnie wdzięczny wyborcom za zaufanie i ocenę mojej dotychczasowej pracy. To dla mnie zaszczyt i wielkie wyróżnienie – komentował ten jeszcze niepełny wynik Przemysław Czarnek.

Miejsce w Sejmie będzie także raczej czekało na wiceministra finansów Artura Sobonia, szefa gabinetu prezesa PiS, Michała Moskala i wiceministra aktywów państwowych Jana Kanthaka. Liderka lubelskiej listy KO Marta Wcisło dostała według cząstkowych wyników – 23,5 tys. KO zgarnie na pewno trzy mandaty, ale liczy na więcej.

- Czwarty mandat jest dla nas bardzo ważny, ale kibicujemy też Lewicy i Trzeciej Drodze, która w naszym okręgu wypadła bardzo dobrze – zaznacza posłanka Wcisło i zastrzega, że na prawdziwą radość przyjdzie pora, jak PKW ogłosi oficjalne wyniki.

Z listy KO szansę na wykręcenie dobrego wyniku ma radny wojewódzki Krzysztof Bojarski i dwójka”, czyli poseł Michał Krawczyk.

Prognozy wskazywały, że dwa mandaty z okręgu lubelskiego trafią do Trzeciej Drogi. Wszystko wskazuje na to, że sięgnie po nie „jedynka” i „dwójka”, czyli odpowiednio posłanka Joanna Mucha (13,1 tys.) i europoseł Krzysztof Hetman (13,5 tys.).

Zapewne jeden mandat z okręgu lubelskiego zgarnie Lewica i weźmie go lider listy poseł Jacek Czerniak. Posłem zostanie raczej także lider listy Konfederacji Bartłomiej Pejo, który zrobił dobry wynik 19,9 tys. głosów. Przypomnijmy, mowa jest o wynikach cząstkowych z 70,1 proc. obwodów.

W okręgu chełmsko-zamojskiej próżno było szukać kogoś z wynikiem choćby zbliżonym do Czarnka. Lider listy PiS, szef MSWiA, Mariusz Kamiński wedle cząstkowych wyników (22,6 proc. na godz. 15:30) miał 11,6 tys. głosów. O tysiąc więcej mniej miał lider listy KO poseł Krzysztof Grabczuk (12,6 tys.). Z polityków Zjednoczonej Prawicy o mandacie posła poważnie mogą myśleć: Anna Dąbrowska-Banaszek, Ryszard Madziar, Jarosław Sachajko, Monika Pawłowska, Marcin Romanowski, Zdzisław Szwed. Lider Trzeciej Drogi Wiesław Różyński zdobył 2,3 tys. głosów, otwierająca listę Lewicy Sylwia Buźniak1,7 tys., a lider Konfederacji Witold Tumanowicz 2,5 tys. głosów.

O fotel senatora w województwie lubelskim walczono w sześciu okręgach wyborczych. W poniedziałek o godz. 15:30 dane cząstkowe znane były w trzech okręgach. W prestiżowym okręgu lubelskim danych PKW nie było, ale nieoficjalnie mówiło się o nieznacznej przewadze kandydata paktu senackiego nad wojewodą lubelskim.

Dane ogólnopolskie z 67,2 proc. obwodów głosowania wskazują, że 36,8 proc. zgarnie PiS, 27,4 proc. KO, 10,2 proc. Trzecia Droga, 7,1 proc. Konfederacja, a 5,7 proc. Nowa Lewica.

O Senat w województwie lubelskim bój toczył się w sześciu okręgach. W najbardziej prestiżowym okręgu lubelskim (nr 16), głównymi rywalami byli: kandydat paktu senackiego mecenas Jacek Trela oraz wojewoda lubelski Lech Sprawka. Chociaż ten ostatni wydawał się być faworytem, to z nieoficjalnych danych w poniedziałek popołudniu wynikało, że ciągle ważyły się losy, kto ostatecznie sięgnie po mandat z tego okręgu (ze wskazaniem na Trelę). W okręgu 14 bliżej mandatu senatora według cząstkowych wyników (91,2 proc.) jest kandydat PiS i senator Stanisław Gogacz, który zdobył 55,5 proc. głosów. Z kolei wszystko wskazuje na to, że w fotelu senatora nadal będzie także zasiadał Grzegorz Czelej (PiS). Cząstkowe wyniki (89,0 proc.) z okręgu nr 15 wskazywały, że zdobył 53,8 proc. głosów, a jego rywale Stanisław Mazur z Lewicy i Michał Wypych odpowiednio 29,8 proc. i 16,3 proc. Zacięty bój o mandat toczy się w okręgu nr 18. Głosy z 93,2 proc. obwodów rozkładały się następująco: 42,5 proc. na dyrektorkę Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa Kamilę Grzywaczewską (PiS), 41,4 proc. na senatora Józefa Zająca (własny komitet, ale popierany przez pakt senacki).

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski