Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pod wiaduktem na Kunickiego jeżdżą, jak chcą

Marcin Koziestański
Pod wiaduktem w godz. od 6 do 19 mogą jeździć tylko mieszkańcy okolicznych domów, autobusy i taxi, ale jeździ, kto chce
Pod wiaduktem w godz. od 6 do 19 mogą jeździć tylko mieszkańcy okolicznych domów, autobusy i taxi, ale jeździ, kto chce
Pod wiadukt na Kunickiego pchają się prawie wszyscy - skarży się nasz Czytelnik. Jak się okazuje, policjanci wystawili tam prawie 300 mandatów.

Ruch pod wiaduktem na ul. Kunickiego odbywa się wahadłowo i jest sterowany za pomocą całodobowej sygnalizacji świetlnej. W godzinach 6 - 19 mogą tędy przejeżdżać tylko pojazdy komunikacji zbiorowej, taxi, służby komunalne i mieszkańcy okolicznych domów. Wielu kierowców nie przestrzega tych ograniczeń.

- Trudno opisać, co się tu dzieje - denerwuje się pan Krzysztof. - Jechałem autobusem, a przed nami dziesiątki samochodów. Za nami natomiast dwa tiry. Chyba nikt mi nie powie, że to wszystko służby komunalne czy taksówki. Autobusy mają opóźnienia. Co prawda stoi przy wiadukcie patrol drogówki, ale zatrzymuje samochody tylko wyrywkowo - dodaje lublinianin.

ZTM potwierdza, że opóźnienia autobusów na tej trasie się zdarzają, ale niezbyt duże.

- Są zróżnicowane w zależności od konkretnej linii. Na podstawie danych z ostatnich kilku dni wynika, że opóźnienia sięgają do 5 minut - mówi Monika Fisz z Zarządu Transportu Miejskiego w Lublinie. Postanowiliśmy więc sami przyjrzeć się sytuacji na ul. Kunickiego.

We wtorek wieczorem przed światłami pod wiaduktem stał sznur samochodów. Były wśród nich autobusy i taksówki. Ale większość to prywatne auta osobowe. Pomimo zakazu wjazdu ruch trwał w najlepsze. Tuż obok stał patrol policji. Podczas naszej obecności zatrzymał dwa samochody. Kierowcy "chuchnęli" i odjechali. Reszta samochodów spokojnie przejechała.

Policja przyznaje, że nie sprawdza, kto i dlaczego wjeżdża na ul. Kunickiego.

- W tym momencie prowadzimy tam jedynie doraźne kontrole, m.in. trzeźwości systemem "AlcoBlow". Akcja przeprowadzana jest w różnych częściach miasta, często też na Kunickiego - wyjaśnia Andrzej Fijołek z biura prasowego lubelskiej policji. - Ale od początku lipca policjanci wystawili 292 mandaty za przejazd pod wiaduktem na Kunickiego. I to pomimo braku masowych kontroli - dodaje Anna Kamola z biura prasowego lubelskiej policji.

- Teraz jest już lepiej. Policjanci trochę "zluzowali" i nie czepiają się już tak bardzo do tego, kto wjeżdża, jak to było na początku. Całe szczęście, bo ułatwia to trochę życie kierowcom - cieszy się pan Władysław, który często przejeżdża pod wiaduktem.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski