Zespół Gryfa w 4. kolejce wygrał na wyjeździe z Gromem Kąkolewnica 4:1. Piłkarze trenera Sebastiana Luterka strzelili w tym sezonie już 13 bramek, najwięcej w lidze. W starciu z Gromem do przerwy prowadzili 2:0, a na początku drugiej części podwyższył jeszcze Jakub Pryliński (strzelając swojego drugiego gola). Gospodarze odpowiedzieli trafieniem honorowym Bartłomieja Panasa w 90. minucie i była to dopiero trzecia bramka strzelona przez zespół z Kąkolewnicy w tych rozgrywkach.
Pierwsze punkty stracił Lewart Lubartów. Zespół trenera Grzegorza Białka tylko zremisował w Janowie Lubelskim z Janowianką 3:3, ale z uratowanego punktu musi być zadowolony. Lewart przegrywał już 1:3, a bramkę kontaktową zdobył dopiero w 88. minucie. W tym momencie goście grali już w dziesiątkę, po czerwonej (druga żółta) kartce dla Sebastiana Plesza. W doliczonym czasie gry obrońcy Janowianki dopuścili się przewinienia w swojej „szesnastce” i sędzia podyktował rzut karny dla gości. Szansy na wyrównanie nie zmarnował Paweł Myśliwiecki.
Natomiast pierwszej porażki w sezonie doznał beniaminek, KS Cisowianka Drzewce. Wyjazd do Kryształu Werbkowice zakończył się przegraną 1:2. Przez godzinę meczu utrzymywał się wynik bezbramkowy, ale w końcu gospodarze dwa razy trafili do siatki rywali (Pierwszego gola strzelił wprowadzony dwie minuty wcześniej do gry Jakub Buczek). Cisowianka honorowego gola zdobyła w doliczonym już czasie gry. - Dużo rzeczy źle funkcjonowało. Przede wszystkim brakowało nam cierpliwości w budowaniu akcji. Musimy szybko wyciągnąć wnioski – podsumował trener, Łukasz Giza.
Dobrze ustawione celowniki mieli piłkarze Startu Krasnystaw, którzy ekipie z Tomaszowa Lubelskiego zaaplikowali aż pięć goli. Do przerwy gospodarze prowadzili jednak skromnie 1:0 po trafieniu Łukasza Struga w 19. minucie. Napastnik Startu podwyższył w 55. minucie, a worek z golami rozwiązał się na dobre. 10 minut później było 3:0, ale chwilę później celnym strzałem popisali się także goście.
W drugiej połowie na boisko wszedł Maciej Jabłoński i bramkarza Tomasovii pokonał w 88. i 90. minucie. Między tymi golami do bramki gospodarzy po raz drugi trafił Damian Szuta. Spotkanie zakończyło się wynikiem 5:2, a Start dołączył do ligowej czołówki.
Z kolei na drugim krańcu tabeli 4. ligi wciąż bez punktów jest zespół Granitu Bychawa, który tym razem uległ u siebie Huraganowi Międzyrzec Podlaski 0:3. - Rozumiem wzrastająca frustrację kibiców, ale naprawdę, jako zespół wierzymy, że to odwrócimy i chcemy was prosić żebyście nas wspierali w tym trudnym momencie – napisał w mediach społecznościowych kapitan drużyny, Michał Piwnicki.
Goście wszystkie bramki strzelili w pierwszej połowie i potrzebowali do tego zaledwie ośmiu minut.
Już w środę, 30 sierpnia, czwartoligowcy rozegrają następną kolejkę. Ciekawie zapowiada się starcie w Nałęczowie, gdzie przyjadą rezerwy Górnika Łęczna. Dojdzie także do konfrontacji dwóch ekip z bilansem 3-0-1: Stali Kraśnik oraz Startu Krasnystaw.
Wyniki 4. kolejki:
Górnik II Łęczna - Opolanin Opole Lubelskie 3:1, Granit Bychawa - Huragan Międzyrzec Podlaski 0:3, Grom Kąkolewnica - Gryf Gmina Zamość 1:4, Łada 1945 Biłgoraj - Motor II Lublin 1:2, Janowianka Janów Lubelski - Lewart Lubartów 3:3, Lublinianka Lublin - Stal Kraśnik 0:2, Start Krasnystaw - Tomasovia Tomaszów Lubelski 5:2, Stal Poniatowa - Ogniwo Wierzbica 1:0, Kryształ Werbkowice - KS Cisowianka Drzewce 2:1
5. kolejka (30 sierpnia):
KS Cisowianka - Górnik II, Ogniwo – Kryształ, Tomasovia - Stal P., Stal K. - Start, Lewart - Lublinianka, Gryf - Łada 1945, Huragan - Grom, Opolanin - Granit, Janowianka - Motor II
.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?