Akt oskarżenia w tej sprawie dotyczy 13 osób. Wśród nich jest jeden cudzoziemiec i 12 urzędników.
- To bardzo wstydliwa sprawa dotycząca skorumpowanych urzędników polskich - przyznaje prokuratur Andrzej Jeżyński, naczelnik V wydziału ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji Prokuratury Apelacyjnej w Lublinie.
Zatrzymania zainicjował Zarząd Biura Spraw Wewnętrznych Straży Granicznej w Chełmie, do którego wpłynęło zawiadomienie o możliwej korupcji. W ramach toczącego się postępowania, aby zdobyć niezbite dowody, w pomieszczeniach służbowych pograniczników z Terespola zamontowano monitoring. Uwiecznił on zachowania korupcyjne 12 funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej.
- Większość z nich przyznała się do winy - mówi prokurator Jeżyński. - Jeden z nich opisał nawet 14 lat swojej służby. Ze zgromadzonego w tej sprawie materiału wynika, że w tym czasie przyjął łącznie 60 tys. zł.
Do kieszeni innych pograniczników trafiały kwoty w wysokości 100 euro, czy 50 dolarów. Śledczy ustalili, ze przestępczy proceder trwał od 2011 do 2012 roku.
- Jeden z oskarżonych pograniczników usłyszał zarzut przekroczenia uprawnień - dodaje Jeżyński. - Jeden cudzoziemiec usłyszał zarzut wręczenia łapówek
Pogranicznikom oskarżonym o korupcję grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Odpryskiem tej sprawy jest też oskarżenie pod koniec 2013 roku 6 cudzoziemców o wręczanie korzyści majątkowych. Wszyscy się przyznali i dobrowolnie poddali karze.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?