Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogrzeb Janusza Czaplińskiego. Niezwykły kondukt na kółkach. Przyjaciela pożegnali motocykliści [ZDJĘCIA, WIDEO]

Gabriela Bogaczyk
Gabriela Bogaczyk
W ostatniej drodze na cmentarz przy ul. Białej Januszowi Czaplińskiemu towarzyszyli rodzina, przyjaciele i koledzy.

Uroczystości pogrzebowe Janusza Czaplińskiego odbyły się w czwartek, w kościele garnizonowym przy al. Racławickich. W ostatniej drodze towarzyszyło mu ponad 100 motocyklistów w eskorcie policji oraz żandarmerii wojskowej. Niezwykły kondukt pogrzebowy przejechał ulicami: Aleje Racławickie – Lipowa – Ofiar Katynia – Biała.

Janusz Czapliński razem z rekonstruktorami Grupy Edukacji Historycznej aktywnie uczestniczył w oprawie kawaleryjskiego Święta Strzelca Konnego w Hrubieszowie. Dlatego w pożegnalnym motocyklowym kondukcie pojechał też historyczny motocykl z kolekcji Fundacji Niepodległości - brytyjski Royal-Enfield, który był na wyposażeniu łączników i gońców motocyklowych 2 Korpusu Polskiego walczącego pod Monte Cassino.

Janusz Czapliński - rozmowa z cyklu Sagi Lubelszczyzny (mat. archiwalny)

Janusz Czapliński zmarł 31 maja w wieku 82 lat. Był wiceprezesem Stowarzyszenia Rodzina Katyńska w Lublinie.

- Ta funkcja była tylko fragmentem społecznego i patriotycznego zaangażowania śp. Janusza Czaplińskiego. Dbał o upamiętnienie obrońców Lublina i budowanie pamięci historycznej o straży granicznej, której jednym z dowódców w II Rzeczypospolitej był jego ojciec - przypomina Maciej Szymczak, członek zarządu Fundacji Niepodległości

Prezes fundacji dodaje, że swoją niezwykłą żywotnością i pogodą ducha śp. Janusz Czapilński umiał przyciągnąć do patriotycznych działań wielu młodych ludzi.

- W tym całe rzesze motocyklistów dla których przez wiele lat był przyjacielem i autorytetem. Posiadał oryginalny amerykański motocykl - legendę z lat II wojny światowej - Harley-Davidsona WL42. Na wszystkich zlotach zwracał uwagę wyjątkową dbałością o każdy szczegół starannie utrzymywanej “Wu-elki” i jej wyposażenia - wspomina Przemysław Omieczyński, prezes fundacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski