Polski Cukier Start Lublin pokonał ekipę ze Szczecina w meczu o trzecie miejsce rozgrywek ENBL. Zobacz zdjęcia

Podopieczni trenera Artura Gronka wyszli bardzo zmotywowani do środowej potyczki i już po premierowej odsłonie mieli dziesięć oczek zaliczki (25:15).

W drugiej kwarcie szczecinianie zanotowali na początku serię 9:0 i złapali w 15. minucie kontakt z czerwono-czarnymi (24:25). Za chwilę King wyszedł na prowadzenie 27:26, a dwie minuty później wygrywał nawet 33:31.

Końcówka pierwszej połowy należała już jednak do lublinian, którzy zeszli na przerwę z 6-punktową zaliczką (42:36). Trójkę do szatni rzucił rywalom Cleveland, pieczętując rezultat tej części gry.

Po zmianie stron Polski Cukier Start nadal kontynuował dobrą passę i po sześciu minutach gry w trzeciej kwarcie prowadził 59:38, gdy celnie zza linii 6,75 m przymierzył Dayshon. Przed decydującą ćwiartką, ekipa z Koziego Grodu jeszcze powiększyła przewagę (65:40).

Na początku czwartej kwarty, Pelczar szybko rzucił trójkę (68:42), ale King próbował jeszcze walczyć i na pięć przed końcem, przegrywał różnicą 18 oczek (53:71). Szybko odpowiedzieli jednak celnymi rzutami Griciunas oraz Dayshon i losy meczu zostały przesądzone (75:53).

Ostatecznie lubelski zespół triumfował 86:62, stając na najniższym stopniu podium turnieju Final Four rozgrywek European North Basketball League, który przez dwa dni odbywał się w Ostrowie Wielkopolskim.

Polski Cukier Start Lublin - King Szczecin 86:62 (25:15, 17:21, 23:4, 21:22)

Start: Griciunas 13, Dayshon 12, Cleveland 9, Devoe lii 9, Dziemba 8, Pelczar 8, Krasuski 7, Młynarski 7, Barnies 6, Cavars 4, Walda 3. Trener: Artur Gronek

King: Brown 15, Borowski 9, Szymański 8, Mazurczak 7, Hamilton 6, Rosiński 5, Cuthbertson 4, Kostrzewski 4, Meier 2, Żmudzki 2, Wiśniewski. Trener: Arkadiusz Miłoszewski

Sędziowali: M, Chrakowiecki B. Kucharski, M. Manniste (Estonia)