Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poprawki w budżecie do… poprawki. Fundacja Wolności chce zmian i pisze petycję do Rady Miasta Lublin

Artur Jurkowski
Artur Jurkowski
Adrian Tomczyk/archiwum
- Nieuczciwym – nazywa Fundacja Wolności składanie w „ostatniej chwili” przez prezydenta miasta autopoprawek do uchwały o zmianach w budżecie. Chce, aby były one przestawiane radnym z dwutygodniowym wyprzedzeniem. Petycja w tej sprawie trafiła już do Rady Miasta Lublin.

Budżet Lublina na 2021 r. radni przyjęli w grudniu 2020 r. To dokument określający z jakich źródeł i w jakiej wysokości wpływają pieniądze do kasy miasta i na co następnie są wydawane. Określają politykę finansową na cały rok.

W tym roku odbyło się sześć sesji Rady Miasta. Na pięciu z nich budżet był korygowany na wniosek prezydenta miasta. Zmian nie procedowano tylko w styczniu, na pierwszym tegorocznym posiedzeniu.

- Zmiany do budżetu miasta są przedmiotem obrad niemal każdego posiedzenia rady – podkreśla Krzysztof Jakubowski, prezes Fundacji Wolności. Fundacja złożyła petycję do Rady Miasta o zmianę obecnych zasad dotyczących korekt w budżecie. Statut Lublina określa, że projekt uchwały w sprawie zmian w budżecie powinien trafić do radnych na 14 dni przed sesją. To sztywny termin. Ale jest też „luka”. Chodzi o tzw. autopoprawki.

- Nierzadko w dniu posiedzenia, np. tuż przed rozpoczęciem obrad, prezydent przedkłada dodatkowe zmiany, w formie tzw. „autopoprawki”. Rada Miasta za każdym razem głosuje wszystkie poprawki - te przedstawione wcześniej, jak i te przekazane w dniu posiedzenia - łącznie, w jednym głosowaniu - opisuje Jakubowski. I podkreśla: - Taki sposób procedowania zmian w uchwale budżetowej jest nieuczciwy względem wspólnoty samorządowej.

- Przepisy, które pozwalają obecnie na tak dużą elastyczność są racjonalne i odpowiadają interesowi miasta i mieszkańców – przekonuje Krzysztof Żuk, prezydent Lublina. I dodaje, że nie zawsze da się z wyprzedzeniem dwóch tygodni określić czy pieniądze rzeczywiście wpłyną do budżetu. - Czekamy na środki od wojewody, sesja jest 9 września, a do dzisiaj nie wiemy czy je otrzymamy czy nie. Wojewoda też nie wie czy te środki stosowny minister przekaże.

Zdaniem prezydenta Żuka zmiany w procedowaniu autopoprawek utrudniłyby działania miasta np. w sytuacjach kryzysowych.

- Gdyby przyjąć rozumowanie Fundacji Wolności, to jeśli dyrektorowi Ostrowskiemu (Jerzy Ostrowski, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa Mieszkańców i Zarządzania Kryzysowego UM Lublin – dop. red.) zabraknie środków na interwencje np. związane z zalewaniem, to nie będzie mógł podjąć żadnych działań, trzeba będzie zwoływać nadzwyczajną sesję, aby dokonać przesunięć środków. To oznacza utratę dwóch tygodni – opisuje Żuk.

Fundacja Wolności argumentuje, że takie procedowanie sprawia, iż radni nie mają czasu na zapoznanie się ze zmianami i by skonsultować je z mieszkańcami. - Łączny sposób głosowania wszystkich zmian powoduje konsternację w sytuacji, gdy radny popiera kilka zmian, ale kilku jest przeciwny. Niezależnie jak zagłosuje, i tak będzie to wbrew jego intencjom – wskazuje Jakubowski. I zapewnia: - Proponowane procedowanie zmian w budżecie jest możliwe i nie narusza przepisów prawa. Np. w tym roku w Kielcach, podczas posiedzenia Rady Miasta w dniu 10 czerwca 2021, poprawki do budżetu miasta były głosowane w formie dwóch uchwał.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski